Choć już wraca do zdrowia, jego głos jest nadal słaby, dlatego w pierwszą niedzielę Adwentu papież Franciszek ponownie odmówił modlitwę „Anioł Pański” i udzielił błogosławieństwa z Domu św. Marty.

W swojej refleksji Papież nawoływał nas, niczym strażnik, nie poddawać się pokusie zmęczenia, ale czuwać, czuwając modlitwą i miłością do nadchodzącego światła, naszego Pana, który jest naszym światłem. Przygotujmy się na przyjście Jezusa, uznając Jego obecność w naszych braciach, zwłaszcza w tych najbardziej potrzebujących.

Napomnienie Jezusa przemawia także do nas: «Czuwajcie».

W krótkim fragmencie ewangelii pierwszej niedzieli Adwentu Jezus trzykrotnie zwraca się do nas z prostym i bezpośrednim wezwaniem: „Czuwajcie” (Mk 13, 33-37) – Papież nawiązał do tematu rozpoczęcia nowego rok kościelny, czyli czuwanie. Jak powinniśmy to interpretować? – zapytał, po czym stwierdził: Czasami myślimy o tej cnocie jako o zachowaniu motywowanym strachem przed nieuchronną karą, jak meteoryt spadający z nieba, grożący, że nas zniszczy, jeśli nie cofniemy się na czas. Ale na pewno nie na tym polega czujność chrześcijańska – stwierdził w swojej refleksji Ojciec Święty, według którego czujność sług nie wynika ze strachu, ale z miłości do swoich panów

Jezus ilustruje to przypowieścią o gospodarzu powracającym z podróży i czekających na niego sługach. W Biblii sługa to „zaufany człowiek” pana, z którym często nawiązuje się relacja oparta na współpracy i miłości – wskazał Papież, podając jako przykład Mojżesza, zwanego w Księdze Liczb sługą Bożym (por. Lb 12,7), a następnie dał do zrozumienia, że ​​Maryja mówi także o sobie: „Jestem służebnicą Pańską” (Łk 1,38).

Tak więc czujność sług nie wynika ze strachu, ale z tęsknoty, gdy czekają na spotkanie swego pana, który nadchodzi.

Są gotowi na powrót gospodarza, ponieważ go kochają, ponieważ przygotowują, że kiedy przybędzie, będzie na niego czekał przyjazny i uporządkowany dom: cieszą się, że znów go zobaczą, tak bardzo, że nie mogą się doczekać jego powrotu jako wakacje dla całej dużej rodziny, której są częścią.

Z tym pełnym miłości oczekiwaniem chcemy przygotować się także na przyjęcie Jezusa: podczas Bożego Narodzenia, które obchodzimy za kilka tygodni; na końcu czasów, kiedy powróci w chwale; każdego dnia, gdy przychodzi do nas, aby spotkać się z nami w Najświętszym Sakramencie, w swoim Słowie, w naszych braciach, zwłaszcza w tych najbardziej potrzebujących – wyjaśnił Ojciec Święty w swojej katechezie.

Zachęcił nas, abyśmy w tych tygodniach ze szczególną troską przygotowywali dom naszych serc, aby był uporządkowany i gościnny.

Czuwanie naprawdę oznacza utrzymywanie naszych serc w gotowości. To postawa stróża, który w nocy nie ulega pokusie zmęczenia, nie zasypia, ale czuwa i czeka na nadchodzące światło. Pan jest naszym światłem i dobrze jest przygotować nasze serca na przyjęcie Go z modlitwą i ujrzenie Go jako gościa z miłością. Te dwa przygotowania są konieczne, aby nasz Pan czuł się komfortowo.

Zdaniem Ojca Świętego jest to „dobry program adwentowy”, aby spotkać Jezusa, który jest obecny we wszystkich naszych braciach i siostrach, którzy nas potrzebują, i podzielić się z nimi tym, co wiemy: słuchaniem, czasem, konkretną pomocą.

Dobrze jest dzisiaj zadać sobie pytanie, w jaki sposób możemy przygotować otwarte serce na Pana – kontynuował Papież Franciszek w swojej katechezie, wskazując sposób, w jaki możemy to czynić: możemy to czynić, przystępując do Jego Przebaczenia, Jego Słowa, Jego Stołu, znalezienie miejsca na modlitwę, przyjęcie Go w potrzebujących. Pielęgnujmy nasze oczekiwanie na Pana, nie rozpraszając się wieloma bezużytecznymi rzeczami i bez ciągłego narzekania, ale utrzymując serce czuwane, to znaczy tęskniące za Nim, czujne i gotowe, niecierpliwie oczekujące na spotkanie z Nim – nawoływał Papież, a następnie następującą prośbę do Dziewicy:

„Dziewczyno Maryjo, Niewiasto oczekująca, pomóż nam przyjąć Twojego Syna, który nadchodzi”.

Ojciec Święty nazwał bolesnym zakończeniem zawieszenia broni w Strefie Gazy, jednocześnie opowiadając się za jak najszybszym wprowadzeniem kolejnego zawieszenia broni.

Papież wyraził swój ból i nazwał poważnym złamanie zawieszenia broni między Izraelczykami i Palestyńczykami. „To oznacza śmierć, zniszczenie i nędzę” – powiedział papież Franciszek, wzywając do uwolnienia izraelskich zakładników i pomocy ludności Gazy. Mam nadzieję, że wszyscy zaangażowani w tę sprawę możliwie najszybciej zawrą nowe porozumienie w sprawie zawieszenia broni – powiedział Papież.

Przypomniał, że nie mógł osobiście uczestniczyć w konferencji klimatycznej ONZ w Dubaju, ale uważnie ją śledzi. Zmiany klimatyczne wymagają konkretnych zmian politycznych – podkreślił papieskie przemówienie.

W pierwszą niedzielę Adwentu wielka sosna stoi już na środku placu Szent Péter.

Wysokie na dwadzieścia siedem metrów, 56-letnie drzewo przybyło w tym roku z północno-zachodniej prowincji Piemont, z obszaru Macra niedaleko Cuneo. Po raz pierwszy watykańska choinka jest prezentem dla tego regionu, a wyjątkowe jest to, że jest to mała osada licząca zaledwie 46 mieszkańców. Osiem lat temu prowincja złożyła wniosek o dostawę sosen na plac Szent Péter. Gigantyczne drzewo przyjechało ciężarówkami i po Objawieniu Pańskim zostanie poddane recyklingowi.

Na drzewie zostanie umieszczonych siedem tysięcy dekoracji przypominających alpejskie gwiazdy, które otulając gałęzie stworzą iluzję opadów śniegu.

Budują także szopkę, która w tym roku jest darem diecezji Rieti w środkowych Włoszech.

Osiemset lat temu św. Franciszek z Asyżu, po powrocie z Ziemi Świętej w 1223 r., po raz pierwszy wraz z ludźmi odegrał scenę narodzin Jezusa w Greccio, niedaleko Rieti. Od tego czasu tradycja szopki we Włoszech rozprzestrzeniła się.

Lampki na choince zapalą się 9 grudnia i od tego momentu widoczna będzie szopka, w której w Wigilię Bożego Narodzenia figurka Dzieciątka Jezus zostanie umieszczona w żłóbku. W tym samym czasie na placu Szent Péter, którego stałym gościem są także Węgry, zostanie otwarta wystawa szopek.

Wcześniej 8 grudnia będzie wypisanym na czerwono świętem Niepokalanego Poczęcia, podczas którego Papież zwykle odwiedza figurę Matki Boskiej w centrum Rzymu, na Schodach Hiszpańskich.

Wiadomości Watykańskie
MTI

Zdjęcie na okładce: Papież Franciszek
Źródło: YouTube