Własnymi siłami nie pokonamy epidemii koronawirusa, szalejących wokół nas wojen, wrogości i nienawiści, ale możemy odważnie wołać do Ojca Niebieskiego, aby zesłał nam Ducha Świętego. Z nim możemy rozwiązać nasze problemy, naprawić nasze kłopoty – franciszkański mnich Csaba Böjte portalowi vasarnap.hu Według szefa Fundacji św. Franciszka w Déva naszym zadaniem jest poszukiwanie komunii z Trójcą Świętą w świetle prawd objawionych.

– Jakie jest przesłanie Pięćdziesiątnicy dla nas po tak trudnym roku, obciążonym światową epidemią, trudnościami finansowymi i beznadzieją?

- Nadzieja jest teraz bardzo potrzebna, a Pięćdziesiątnica jest świętem nadziei. Pomyśl tylko o duchowym stanie apostołów po Wielkim Czwartku i Wielkim Piątku! Zupełnie jak dzisiejszy człowiek. Byli niepewni, przestraszeni, zaniepokojeni. Nie wiedzieli, co przyniesie jutro. Strach jest zawsze ukryty w człowieku. Ale Jezus Chrystus powiedział: nie martwcie się, ponieważ posyłam Pocieszyciela, pocieszającego Ducha Świętego, który wszystkiego nauczy, wszystko wyjaśni i będzie z wami. Apostołowie zaufali słowu Jezusa Chrystusa i trwali razem z modlitewną miłością.

Musimy wierzyć, że świat ludzki nie jest systemem zamkniętym, nie jest niezamieszkaną wyspą, ale jest otwarty na to, co nadprzyrodzone, Trójcę Świętą.

Niebo spotyka się z ziemią - tym właśnie jest dla mnie święto Zesłania Ducha Świętego. Apostołowie doświadczyli Bożej pomocy, pocieszenia i przewodnictwa. Dał im siłę i pokazał im jutro. Własnymi siłami nie pokonamy epidemii koronawirusa, szalejących wokół nas wojen, wrogości i nienawiści, ale możemy odważnie wołać do Ojca Niebieskiego, aby zesłał nam Ducha Świętego. Dzięki niemu możemy rozwiązywać i naprawiać nasze problemy i problemy.

Ważne, że wciąż mamy odwagę wzywać i prosić Pana Boga Ducha Świętego o wylanie na ten zamknięty przez koronawirusa świat!

Rozerwijcie nasze granice, zburzcie nasze mury, abyśmy znów zasiedli przy tym samym stole jako dobrzy bracia i siostry i wspólnie budowali królestwo Boże.

- Spośród Trójcy Świętej Duch Święty jest najbardziej nieuchwytny. Chrystus chodził wśród nas, stał się prawdziwym człowiekiem, Bóg jest Ojcem Stwórcą i wiemy, że troje jest jednym, ale chyba najrzadziej zwracamy się do Ducha Świętego w naszych modlitwach. Jak możemy go odczuć w naszym życiu, jak może wysłać nam wiadomość?

– Niedawno powiedziałem dzieciom, że nie do końca rozumiemy, jak działa telefon, ale nadal go używamy. Trudno sobie wyobrazić, jak ludzkie słowo staje się sygnałem elektronicznym, który trafia do satelity i natychmiast dociera do innej osoby, czy to w Australii, czy gdziekolwiek na świecie. Nie rozumiemy więc, ale i tak na co dzień korzystamy z możliwości, jakie daje telefon. My, którzy jesteśmy zrobieni tylko z garstki prochu, nie możemy w pełni pojąć nieskończoności Boga. Ale to wszystko nie jest takie ważne, bo jeśli mam żywą wiarę, mogę komunikować się z Bogiem, być razem i rozmawiać. Nawet proste, niewykształcone ludy były z żywym Bogiem z głęboką miłością. Mamy kilka zmysłów. Jesteśmy przyzwyczajeni do chwytania wszystkiego naszymi rękami, oczami, językiem i uszami.

Nasza wiara jest narządem zmysłu, za pomocą którego możemy objąć nieskończoność, za pomocą którego możemy wejść w obecność Boga.

Nie musimy próbować tłumaczyć Boga na przykład na język matematyki, ponieważ On jest czymś znacznie więcej. Naszym zadaniem jest poszukiwanie komunii z Trójcą Świętą w świetle prawd objawionych. Kto szuka Boga, znajdzie go. W Piśmie Świętym czytamy: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną”. Niech objawiona prawda da nam siłę do otwarcia serc na Pana Boga Ducha Świętego!

- Święto Zesłania Ducha Świętego to także urodziny Kościoła. Dlaczego przynależność do Kościoła Matki jest absolutnie ważna?

– Wszyscy czujemy się samotni, potrzebujemy towarzyszy, przyjaciół, z którymi możemy pracować i modlić się, z którymi możemy dzielić się swoimi problemami. Chcemy być akceptowani i chcemy akceptować innych. Pięćdziesiątnica to tak naprawdę urodziny Kościoła, to znaczy urodziny communio, wspólnoty. Trójca Święta jest także wspólnotą miłości.

Bóg wzywa nas do życia we wspólnocie miłości.

Dziecko, które dorasta samotnie, które jest zaniedbywane, o które nie dba się, będzie miało duże trudności z utrzymaniem się przy życiu. Trudno mu nauczyć się wielu podstawowych rzeczy, których mógłby się nauczyć w kilka sekund od swoich rówieśników ze społeczności. Jesteśmy istotami społecznymi. Świadomie poszukujemy wielkiej rodziny, do której należymy.

– Symbolicznym wydarzeniem Pięćdziesiątnicy jest pożegnanie w Csíksomlyó. Jaka jest siła tej pielgrzymki, która stała się tradycją?

– Wojskowi Székely. Pożegnanie Zesłania Ducha Świętego jest właściwie pielgrzymką ślubną. W 1567 r. książę siedmiogrodzki János Zsigmond chciał siłą nawrócić katolicką ludność Csík, Gyergyó i Kászon na wiarę unitarną, odrzucającą Trójcę Świętą. W sobotę Zesłania Ducha Świętego przybył do Csíku z ogromną armią, aby wypełnić swoją wolę. Podczas bitwy Tolvajos-tető starcy, kobiety i dzieci modlili się do Matki Boskiej w kościele w Csíksomlyo o pomoc. Ostatecznie armia księcia została pokonana. Żegnamy się na pamiątkę tego. Mieszkańcy Székely świadomie bronili wówczas swojej wiary. Każda społeczność ma mniejsze święta, ale są też potrzebne wielkie święta, takie jak to, kiedy wielka społeczność gromadzi się w radości i miłości. Dajemy sobie nawzajem siłę, gdy wielu z nas gromadzi się w imię Chrystusa!

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ

Autor: Bernadett Mizsei / vasarnap.hu

Zdjęcie na okładce: Csaba Böjte. Zdjęcie: velvidek.ma