Brytyjska posłanka Charlotte Nichols zmieni ustawę o płci uchwaloną w 2004 r., aby umożliwić osobom transpłciowym wpisywanie „nowej płci” do oficjalnych aktów zgonów, nawet z mocą wsteczną.

Poseł Partii Pracy wzywa do wprowadzenia zmian w odpowiednim prawie brytyjskim, aby umożliwić osobom transpłciowym pośmiertną zmianę płci w oficjalnych dokumentach, napisał Mandiner na podstawie artykułu Telegraph .

Brytyjska posłanka Charlotte Nichols zmieni ustawę o płci uchwaloną w 2004 r., aby umożliwić osobom transpłciowym wpisywanie „nowej płci” do oficjalnych aktów zgonów, nawet z mocą wsteczną.

Jednocześnie brytyjski minister ds. równości szans Stuart Andrew przerwał debatę. Powiedział: Rząd nie planuje dalszych nowelizacji prawa.

„Nie powinieneś pozostawiać tych rzeczy swojej wyobraźni!”

Według gazety na tę wiadomość zareagowała także Lucy Marsh, rzeczniczka The Family Education Trust. Jak to ujął: nie wiesz, co by się stało, gdybyś mógł otwarcie kłamać na temat tego, kto jest jakiej płci. Jak argumentował: jaki będzie następny krok, jeśli koroner będzie mógł skłamać, powiedzmy, na temat płci dziecka?

Czy następnym krokiem będzie rejestracja dzieci dowolnej płci? Rząd musi temu przeciwdziałać. Nie zostawiaj tych rzeczy swojej wyobraźni!

- stwierdził.

Zdjęcie: Pixabay