Oświadczenia majątkowe wyższych urzędników Ukrainy są publiczne. Choć wojna się jeszcze nie skończyła, warto nadal aktywnie działać na polu odbudowy i rolnictwa w ukraińskiej administracji publicznej. Dopóki zachodnia prasa wspomina o korupcji, ukraińscy ministrowie dziękują i mają się dobrze.

Jak wynika z raportu Interfax-Ukraine, wszyscy członkowie rządu złożą elektroniczne zeznania za lata 2021-2022 do 31 stycznia 2024 roku. Z analizy wypowiedzi wynika, że ​​oficjalny roczny dochód szefów rządów to zwykle „skromne” 1–2 mln hrywien (24–48 tys. euro), podaje V4na.com.

Na światło dzienne wyszło trzech przedstawicieli rządu, którzy oficjalnie zadeklarowali znaczny majątek

Wśród ministrów i wicepremierów rządzi Mykoła Solskij

Jego dwuletni dochód wynosi 51,8 mln hrywien (1,3 mln euro).

Minister zadeklarował dochody na poziomie 36,6 mln hrywien w 2021 r. i 15,2 mln hrywien w 2022 r. W kraju, który nieustannie pompuje Zachód i gdzie płaca minimalna na dzień 1 stycznia tego roku wynosi 7100 hrywien, czyli 175 euro.

Oleksandr Kubrakow , wicepremier odpowiedzialny za odbudowę Ukrainy, minister odpowiedzialny za rozwój wspólnotowy, terytoria i infrastrukturę.

Jego dochody w ciągu dwóch lat wynoszą 23,6 mln hrywien ukraińskich (ok. 580 tys. euro).

Kurbakow zaobserwował dochody w wysokości 12,1 mln UAH za 2021 r. i 11,5 mln UAH za 2022 r.

Do najbogatszych ukraińskich polityków należy Oleksandr Kamyszyn, minister właściwy ds. branż strategicznych. Rozpoczął pracę później niż pozostali szefowie Gabinetu Ministrów, więc złożył oświadczenie dopiero za 2022 r., ale

w pierwszym roku wojny wyciągnął od państwa jeszcze 19,3 mln hrywien, czyli około 447 tys. euro,

podczas gdy tysiące młodych Ukraińców i Zakarpackich Węgrów zginęło na froncie.

Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow w elektronicznym zestawieniu majątku i dochodów za rok 2023 wskazał dochód w wysokości 14 mln 712 tys. 47 hrywien. Przemysł obronny musi dobrze płacić, bo Umerow to prawdziwy Krözus.

W 2023 roku pensja Umerowa wyniosła 573 873 hrywien, jego dochód ze sprzedaży papierów wartościowych wyniósł 5 mln hrywien, a wypłata dywidendy z jego akcji wyniosła 9 138 174 hrywien ukraińskich, ale nawet jego żona deklarowała dodatkowy dochód w wysokości prawie półtora miliona hrywien.

W zeznaniu Umerowa wskazano także 18,2 tys. dolarów zaległych roszczeń wierzycieli, 180,5 tys. i 9,1 tys. hrywien w gotówce, ponadto na rachunkach bankowych ma on 3,8 mln i 1800 hrywien, a jego żona ma 1,1 tys. hrywien w gotówce i 8,6 tys. na koncie bankowym. Prawie niemożliwe jest naśladowanie.

Z oświadczenia wynika, że ​​minister wynajął w Kijowie dwa mieszkania (80,6 i 128,8 mkw.), jest zarejestrowany także na 95-metrowe mieszkanie w Kijowie, a jego matka ma na Krymie prawie 200-metrowy dom, ale jego żona wynajmuje także mieszkanie o powierzchni 137 metrów kwadratowych w Stanach Zjednoczonych.

Biedni są bogaci

Najbiedniejsi są szefowie ministerstw edukacji, gospodarki i zdrowia. „Tylko” zarabiają ok. przyznali pensję w wysokości miliona hrywien, czyli ponad 24 tysiące euro.

Minister Edukacji i Nauki Oksen Lesovoj zadeklarował dochód w wysokości 856 tys. hrywien w 2021 r. i 853 tys. hrywien w 2022 r. Szef Ministerstwa Zdrowia Ukrainy Wiktor Łasko, 1,7 mln hrywien na dwa lata: 764 tys. hrywien na 2021 r. i 983 tys. hrywien na 2022 r.

Premier Denisz Smihal w swoim zeznaniu podatkowym podał dochody za 2021 rok w wysokości 697,8 tys. hrywien, a w zeznaniu za 2022 rok było to już 901 tys. hrywien.

W ciągu jednego roku od 2021 r. podwoiły się także dochody Ruszlana Sztreleta, Ministra Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych. W roku przed wojną zarobił 675 tys. hrywien, a w 2022 r. – 1,1 mln hrywien. Ale ten wzrost zamożności dotyczy także Ministra Sprawiedliwości Denisa Maljuskiej i Ministra Finansów Serhija Marczenko.

Wszędzie korupcja

Wiadomo: brytyjska gazeta Guardian już w 2021 roku ujawniła dziwne posunięcia biznesowe ukraińskiego prezydenta, o którym mówi się, że jest antykorupcyjny i antyoligarchowy, na podstawie danych wyciekających w związku z offshore skandalem Pandora Papers. W swojej kampanii prezydent Ukrainy obiecał także uporządkowanie zdominowanego przez oligarchów systemu gospodarczego i społecznego Ukrainy, a także ujawnienie zagranicznych aktywów.

Z drugiej strony od tego czasu na Ukrainie trwają skandale korupcyjne. Ministerstwo Obrony tkwi po uszy w najbardziej podejrzanych sprawach od początku wojny, a zachodnia broń wysyłana na Ukrainę często trafia na czarne rynki Bliskiego Wschodu.

Tymczasem rodzina Zełenskich pływa w pieniądzach.

W 2022 roku swoją 15-pokojową willę z basenem w Toskanii wynajął rosyjskim oligarchom, a jego teściowa ma w Egipcie luksusową willę wartą 4,8 mln dolarów. A jego żona żyje życiem zachodnich miliarderów i wydaje swój łatwy majątek w drogich, luksusowych sklepach, w przeciwieństwie do nędznego życia codziennego narodu ukraińskiego.

Jesienią ubiegłego roku badanie ukraińskiej opinii publicznej wykazało, że 78 procent ukraińskiego społeczeństwa obwinia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego za korupcję nękającą kraj, a wielu uważa, że ​​powszechna korupcja w państwie bardziej utrudnia rozwój gospodarczy kraju niż wojna z Rosją. Choć prasa lewicowo-liberalna daremnie stara się bronić spraw publicznych ukraińskiego prezydenta, zdecydowana większość Ukraińców uważa, że ​​Zełenski i jego system są do szpiku kości skorumpowany, co dostrzega coraz większa liczba osób w Europie.

Zdjęcie okładki: Pixabay