Pomysł wyszedł od starego „znajomego” Węgrów, byłego premiera Belgii Guya Verhofstadta. Balázs Orbán mówi mu, że to szkoda pary, to nie zadziała.

Jak informowaliśmy, Tucker Carlson, jeden z najważniejszych liderów opinii amerykańskiej prawicy, odwiedził pewnego dnia Moskwę i przeprowadził wywiad z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Gap Filler - Amerykański dziennikarz-gwiazda przeprowadza wywiad z Putinem

W związku z tym „Newsweek” doniósł, że z powodu pracy Carlsona w Rosji były gospodarz Fox News „może wpaść w kłopoty w UE”. Na łamach tej gazety wypowiadał się Guy Verhofstadt, były premier Belgii i obecny poseł do Parlamentu Europejskiego, który wezwał UE do zbadania możliwości wprowadzenia zakazu wjazdu wobec Carlsona.

Nazywając Carlsona „rzecznikiem” byłego prezydenta Donalda Trumpa i Putina, Verhofstadt powiedział także:

„Ponieważ Putin jest zbrodniarzem wojennym, a UE nakłada sankcje na wszystkich, którzy mu w tym pomagają, logiczne wydaje się, że jego sprawę zbada również Służba Zagraniczna”.

„Nie można zapominać, że Putin jest nie tylko prezydentem kraju agresora, ale jest także poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny i oskarżony o ludobójstwo i zbrodnie wojenne” – poseł do Parlamentu Europejskiego Urmas Paet, który był wcześniej ministrem spraw zagranicznych Estonii – powiedział „Newsweekowi”.

Balázs Orbán, doradca polityczny premiera Węgier, wysłał do Brukseli ostry komunikat w sprawie zakazu Tuckera Carlsona: Balázs Orbán powiedział w X:

„Szkoda dla pary, nie pozwolimy na to!” stwierdził polityk.

Newsweek
Mandiner.hu

Zdjęcie na okładce: Tucker Carlson, gospodarz amerykańskiego konserwatywnego programu telewizyjnego Fox News, komentator publiczny, wygłosi wykład podczas Mathias Corvinus Collegium Fest (MCC Fest) w Esztergomiu, na placu Széchenyi, 7 sierpnia 2021 r.
Źródło: MTI/Zsolt Szigetváry