Państwo ukraińskie zrobi wszystko, co w jego mocy, aby asymilacja, niemożność lub wydalenie były możliwe.

„Wyobraźmy sobie tych Węgrów! Podają się za Ukraińców, bo mają ukraińskie paszporty. Jak może wytłumaczyć władzom niemieckim, że jest prawdziwym uchodźcą z Ukrainy, tam się urodził, mieszka tam, jeśli nie z własnej woli, ale ze względów historycznych. Rdzenna mniejszość. Ale tak nie może być, między innymi dlatego, że ukraińskie prawo nie uznaje Węgrów za rodzimą mniejszość.

W ukraińskim odczuciu, jeśli mniejszość etniczna ma większościowe państwo narodowe, to powinna tam trafić, bo w ukraińskim państwie narodowym jest to tylko inkluzja, niepokojące ciało obce.

Państwo ukraińskie zrobi wszystko, co w jego mocy, aby asymilacja, niemożność lub wydalenie były możliwe. Tatarzy krymscy, Węgrzy, Słowacy, Rumuni itp. są uznawani przez Ukraińców za mniejszości narodowe. idź do domu, do swojego!

Tak więc zakarpacki Węgier stoi w urzędzie z ukraińskim paszportem i nie może zrozumieć przydzielonego mu tłumacza niemiecko-ukraińskiego, bo nie zna węgierskiego, języka, którym mówi, który jest jego językiem ojczystym. Język państwowy?

Nasi zakarpaccy Węgrzy powinni mówić po rosyjsku jako języku państwowym trzydzieści lat temu,

przed nim Czech, mimo że jest (nieimigrantem) Węgrem mieszkającym w swojej ojczyźnie, na Zakarpaciu, obecnie części Ukrainy. W biurze urzędnik pisze obok swojego nazwiska, że ​​zna tylko język węgierski i okazuje się, że ma podwójne obywatelstwo. Myślę, że po tym 208 skontrolowanych Węgrów zostanie deportowanych, ukraińscy Węgrzy nie mają prawa do Bürgergeld, tylko prawdziwi Ukraińcy na Ukrainie.

Przeczytałem kilka artykułów na ten temat i wydaje mi się, że ani władze niemieckie, ani dziennikarze, ani rzesza komentatorów nie rozumieją istoty problemu. Bardziej poinformowany czytelnik wie, że „Berehove” leży niedaleko granicy węgierskiej, więc znając skorumpowanych Węgrów, zakłada, że ​​nasz człowiek kupił ukraiński paszport, aby zaszkodzić państwu niemieckiemu.

Zakładam po tym, że nie rozumieją, kiedy mówimy, że Węgrzy walczą i giną na wojnie. Może myślą, że są najemnikami, tak jak są Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi itp. najemnik w stosunkach ukraińskich.

Zakarpackim Węgrom byłoby lepiej, gdyby zostali na Węgrzech. Stamtąd na pewno nie wydaliby go jako żołnierza na wniosek dowództwa wojskowego i prezydenta Ukrainy”.

Cały artykuł można przeczytać w Magyar Hírlap!

Wyróżnione zdjęcie: karpatalja.hu