Okazało się, jak efektywna jest nocna zmiana.

W niedzielne popołudnie obrońca drużyny narodowej biało-zielonych Endre Botka w koszulce Ferencvárosa wyszedł na boisko przeciwko Akademii Puskás.

Ponieważ Botka nie jest tym razem członkiem kadry narodowej Marco Rossiego, mógł w niedzielny wieczór odpocząć i oddać się jednemu ze swoich ulubionych zainteresowań, czyli wędkarstwu.

Ze zdjęć zamieszczonych na jego portalach społecznościowych wynika, że ​​złowił prawdziwe słodkowodne potwory, czego słusznie gratulowali mu zwolennicy.

Wędkarstwo to także popularne hobby wśród czołowych sportowców. Nasz były mistrz Europy w zapasach, Viktor Lőrincz, również złowił zadziwiająco dużego karpia.

naród węgierski

Zdjęcie na okładce: Reprezentacja narodowa w wolnym czasie łowi olbrzymie ryby
Źródło: Facebook/Endre Botka