Liczba ofiar śmiertelnych ataku terrorystycznego w sali koncertowej w Krasnogorsku pod Moskwą, który miał miejsce w piątkowy wieczór, przekroczyła sześćdziesiąt, ogłosiła w sobotę rano rosyjska komisja śledcza.

Wcześniej Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSSB) informowała o śmierci czterdziestu osób.

„Śledztwo w sprawie ofiar śmierci. Na razie można ustalić jedynie, że w ataku terrorystycznym zginęło ponad 60 osób, a niestety liczba ta może jeszcze wzrosnąć.

- stwierdziła komisja śledcza.

Według raportu rosyjskiej agencji informacyjnej RIA rzecznik komisji śledczej powiedział także: jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć o tym, co stało się z napastnikami.

Powołując się na oświadczenie Kremla, rosyjskie agencje informacyjne podały, że po ataku prezydent Rosji Władimir Putin konsultował się z kierownictwem organów ścigania i służb ratowniczych. Głowa państwa otrzymała raport o zabójstwie od FSB, komisji śledczej, gwardii narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych.

Powołując się na wicepremier Tatianę Golikową, agencja informacyjna TASSZ podała, że ​​prezydent Putin życzył rannym szybkiego powrotu do zdrowia i podziękował lekarzom zaangażowanym w leczenie rannych.

W piątkowy wieczór kilku uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień na koncercie zespołu rockowego, wrzucając granaty lub bomby zapalające w audytorium, gdzie słychać było potężną eksplozję, a następnie wybuchł pożar. W wyniku płomieni zawalił się dach ratusza w Crocus. Do ataku w wiadomości Telegram przyznała się organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie. Grupa dżihadystów twierdziła, że ​​jej komandosi „spoczynili ogromne zniszczenia, zanim wrócili do swojej bazy całkowicie bezpiecznie”.

Wszystkie ofiary zostały przetransportowane z miejsca ataku terrorystycznego pod Moskwą

- poinformował z miejsca zdarzenia o świcie w sobotę korespondent rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASSSZ.

Rosyjska komisja śledcza ogłosiła wcześniej, że w piątkowym nocnym ataku zginęło ponad 60 osób, a 145 zostało rannych, z czego 115 zostało przewiezionych do szpitala. Wskazali także, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć. Według najnowszych doniesień życie dziewięciu osób jest zagrożone.

Wicepremier Tatiana Golikowa poinformowała, że ​​prezydent Rosji Władimir Putin wyraził wdzięczność lekarzom leczącym rannych i życzył rannym szybkiego powrotu do zdrowia.

Rosyjska agencja informacyjna dowiedziała się od straży pożarnej, że płomienie ugaszono we wszystkich częściach budynku, ale na miejscu nadal pracuje ponad 320 strażaków.

Służba prasowa rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała wczesnym rankiem, że w prace na miejscu zaangażowanych jest 477 specjalistów, korzystających ze 183 jednostek sprzętu.

W Krasnogorsku pod Moskwą w piątkowy wieczór kilku zamaskowanych bandytów otworzyło ogień podczas koncertu zespołu rockowego, wrzuciło granat lub bombę zapalającą do audytorium, gdzie nastąpiła eksplozja, a następnie wybuchł pożar. Konstrukcja dachu sali koncertowej, ratusza Crocus na 6200 miejsc, zawaliła się w wyniku płomieni.

Do ataku w wiadomości na Telegramie przyznała się organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie, nie ma jednak informacji o motywach i losach napastników.

Władze rosyjskie ogłosiły, że szukają napastników dużymi siłami. Dodał, że na miejscu zdarzenia znaleziono także broń i amunicję.

Od pierwszej minuty przywódcy właściwych organów będą na bieżąco informować prezydenta Władimira Putina o sytuacji i postępie śledztwa – ogłosiła komisja śledcza kierująca śledztwem w sprawie zamachu.

Ostatni atak terrorystyczny, w wyniku którego zginęło tak wiele osób, miał miejsce w Rosji 20 lat temu. W rzezi, jaka nastąpiła po zajęciu szkoły w Biesłanie, zginęły 334 osoby, w tym 180 dzieci.

Terroryści zostali schwytani

Jak poinformował w sobotę Kreml, dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB) Aleksander Bortnikow poinformował prezydenta Rosji Władimira Putina o zatrzymaniu 11 osób, w tym wszystkich czterech terrorystów, którzy brali udział w ataku terrorystycznym na centrum kulturalne Crocus City Hall. .

Jak poinformowało biuro prezydenta Rosji, trwa identyfikacja wspólników terrorystów. Według Rosyjskiego Komitetu Śledczego (SZK) w wyniku ataku terrorystycznego na Ratusz w Krokusie życie straciło ponad 60 osób, a niewykluczone, że liczba ta wzrośnie. Według Ministerstwa Zdrowia Obwodu Moskiewskiego wśród ofiar śmiertelnych jest troje dzieci.

Viktor Orbán złożył także kondolencje rodzinom ofiar ataku terrorystycznego w Moskwie

„Chciałbym złożyć narodowi Federacji Rosyjskiej najszczersze kondolencje z powodu straszliwego ataku terrorystycznego, który miał miejsce dziś wieczorem pod Moskwą. Modlimy się za rodziny ofiar!” – napisał Viktor Orbán w swoim anglojęzycznym X-poście.

Péter Szijjártó również złożył kondolencje w piśmie

Minister Spraw Zagranicznych do Siergieja Ławrowa, Ministra Spraw Zagranicznych Rosji, w związku z atakiem terrorystycznym w Moskwie w piątkowy wieczór.

W liście wysłanym w sobotę do MTI Péter Szijjártó ujął to w ten sposób

„Proszę pozwolić mi złożyć szczere kondolencje Państwu i wszystkim obywatelom Rosji z powodu wczorajszego ataku terrorystycznego w Moskwie”.

„Ten bestialski atak po raz kolejny udowadnia, że ​​terroryzm jest tak poważnym globalnym wyzwaniem, że jego pokonanie wymaga szerokiej współpracy międzynarodowej. Węgry są gotowe przyczynić się w przyszłości do wzmocnienia międzynarodowej walki z terroryzmem” – powiedział Péter Szijjártó.

„Opłakujemy ofiary, życzymy ich rodzinom sił duchowych, a rannym szybkiego powrotu do zdrowia”

on dodał.

hirado.hu/MTI/X

Wyróżnione zdjęcie: STRINGER / AFP