„Nie celebrujmy zmartwychwstania mordowaniem dzieci” – powiedzieli prowokatorzy ze sztuczną krwią.

Węgierski Korpus Praw Zwierząt (HARC), grupa wegańska, demonstrowała na rzecz praw zwierząt z okazji Wielkanocy przed kościołem św. Piotra w Alcantara, na placu Ferencika. Ich instalacja obejmowała między innymi ustawiony drewniany krzyż, pluszowego króliczka płaczącego sztuczną krwią, przenośnik taśmowy z (sztucznymi) pluszowymi pisklętami zakrwawionymi oraz plastikową lalkę przedstawiającą baranka obdartego ze skóry.

Akcją grupa aktywistów chciała zwrócić uwagę na fakt, że ich zdaniem, jak w przypadku wszystkich naszych chrześcijańskich świąt, w Wielkanoc cierpi i umiera więcej zwierząt niż zwykle.

jemy więcej jajek, podczas gdy „w przemyśle jajecznym kury są żywcem mielone, gazowane lub duszone w workach”, bo czekoladowe jajka „krowy mleczne są przymusowo zapładniane i odbierane im dzieci”, a ludzie szybko się nudzą króliki dawane w prezencie z okazji Wielkanocy są zaniedbywane i zwierzęta lądują na ulicy.

„Kupując jajka, inne produkty zwierzęce lub zwierzęta na Wielkanoc, płacimy branżom zajmującym się okrucieństwem wobec zwierząt za dalsze znęcanie się nad zwierzętami” – stwierdzono w oświadczeniu.

„Nie celebrujmy zmartwychwstania dzieciobójstwem” – wskazywali na zabijane z okazji Wielkanocy pisklęta.

Mandiner.hu

Zdjęcie na okładce: Grupa wegańskich aktywistów publikuje komunikaty antywielkanocne
Źródło: Facebook/Węgierski Korpus Praw Zwierząt – HARC