A teraz powiedz mi, kto by pomyślał, że Życie Briana zostało nakręcone o naszym zwierzaku?! On i jego zwolennicy są w niemal każdej kultowej scenie.
Zacznijmy od razu od ich relacji z Viktorem Orbánem i jego czternastoletnim rządem:
„Bo co nam dali Rzymianie?”
– Sieć kanalizacyjna.
- Administracja publiczna.
- Medycyna.
– System edukacji.
"Wino."
- Porządek publiczny.
- Nawadnianie.
- Sieć drogowa.
- Hydraulika.
- No, ale poza kanałem, medycyną, edukacją, winem, porządkiem publicznym, nawadnianiem, drogami, siecią akweduktów, co dla nas zrobili Rzymianie?
O to prosi nasz Pies, o to prosił swoich zwolenników, fanów i fanatyków, a oni to akceptują.
Oni też to akceptują.
Wtedy mały, formowany wtryskowo, zasilany na baterie kieszonkowy mesjasz powiedział do nich:
„Musisz myśleć samodzielnie!” Wszyscy jesteście indywidualnościami!
„Tak, wszyscy jesteśmy jednostkami!” – ryknął chórem tłum.
„Wszyscy jesteście inni!”
„Tak, wszyscy jesteśmy inni!” ludzie skandują chórem.
„Nie” – mówi ktoś w tłumie, ale wzrusza ramionami.
Czyż nie tak właśnie jest, jak bardzo tacy są? A kto nie zaśpiewa refrenem, że jest indywidualnością, ten się wkurzy na naszego Petike.
To prawda, wkurza wszystkich. Albo krzyknął. Zależy to od tego, czy rano zażyłeś leki uspokajające i czy jesteś wystarczająco uspokojony.
Na przykład musisz bardzo uważać, o co go pytasz i jak go nazywasz:
„Czy jesteście Judejskim Frontem Ludowym?”
„Twoja dobra, słodka matka!” A co z Judejskim Frontem Ludowym? Jesteśmy Frontem Ludowym Judei.
Jasne.
I jako tacy są także jedyną, prawdziwą, nieskażoną, prawdziwą, heraldyczną i rodowodową opozycją.
Wszyscy inni udają, że tak jest, ale on tak naprawdę jest człowiekiem Orbána. Wbudowany agent. Propagandowy. Jego lalka. Macka. A Péter odnosi się do nich odpowiednio:
– Więc nas zaatakowałeś?
– Co, proszę pana?
„Uderz go, kapitanie, ale naprawdę mocno!” Aha, i rzuć to na podłogę!
No cóż, nie bądźmy sprawiedliwi, nasz Pet nie grzechocze, ale z innymi wszystko w porządku.
A teraz oto nowe nagranie audio, które pokazuje czarno-biało, co Péter myśli o swoim. O Twoich najbliższych współpracownikach. A właściwie: o swoich kolegach z pracy. Z którym pojechał do Brukseli i objął mandat, po tym jak oświadczył, że nigdy nie pojedzie do Brukseli i nigdy nie obejmie swojego mandatu, nie mówiąc już o tym, że reprezentacja PE to największa fikcja na świecie.
Powiedział to wszystko.
Potem wyszedł.
A ona klaskała i wiwatowała.
Czy Peti będzie dobry jak młot wyburzeniowy, a potem będzie nami rządził w Brukseli?
A teraz Peter powiedział mi, jak według niego wyglądają jego dzieci. Są w stanie śmierci mózgowej. Nie nadają się do wszystkiego. Oni są głupi. Agenci Sorosa.
Czy myślisz, że jego fani, zwolennicy, koledzy i inni przedstawiciele odwrócą się od niego po tym? Chodź, proszę! Nie widziałeś Życia Briana? To też ma. Kiedy tłum myśli o troglodycie, ascecie, który przyjmuje ciszę, że jest mesjaszem, gromadzą się wokół niego i błagają:
„Och, Mistrzu, powiedz nam coś!”
Troglodyta, który na chwilę pogodził się z ciszą, nadal milczy, ale potem nie może już tego znieść i krzyczy do otaczających go fanów:
„Idź, tato!”
Dla fanów:
„Och, Mistrzu, chodźmy, ojcze… tak, tak!”
Oto jesteśmy teraz.
A już niedługo zaśpiewa: „Zawsze patrz na jasną stronę życia!”
A nawet wtedy sam uwierzy.
Ponieważ - i to jest bardzo ważne, twój neurolog również będzie musiał o tym pamiętać! - nie wierzy w nic innego jak tylko w siebie. Żałuje tylko, że jego kręgosłup nie jest wystarczająco elastyczny, przez co nie może lizać własnej cipki ani wtedy, gdy jest pochylony, ani gdy jest głęboko pochylony do przodu.
Wyróżnione zdjęcie: Tibor Vermes/Demokrata