Obecnie jednym z głównych tematów jest wpychanie Węgrom terminu „tęczowa rodzina”.

Nie można dopuścić do tego, aby tęczy i rodziny – podobnie jak na przykład geja – zostały wciągnięte do kręgu pojęć płci, który obejmuje obecnie blisko 100 osób. rodzaje tożsamości płciowej (w niektórych przypadkach perwersja)! W końcu zarówno tęcza, jak i rodzina to stare transcendentalne węgierskie słowa i koncepcje , które zasługują na ochronę.

Tęcza to jeden z najpiękniejszych symboli biblijnych, który od potopu przypomina o świętym przymierzu między Bogiem a człowiekiem . Dlatego umieszczanie tęczy w opisie orientacji seksualnych wskazywanych rzeczownikiem zbiorowym gender (głęboko odrzucanym w kręgu kulturowym judeochrześcijańskim) jest bluźnierstwem na tym samym poziomie, co pozowanie na wielebnego w paradzie homoseksualistów, czyli niedopuszczalne i skandaliczne dla rozsądna osoba.

rodziny określa Ustawa Zasadnicza mająca na celu przetrwanie narodu węgierskiego jako forma współżycia mężczyzny i kobiety oraz dzieci zrodzonych ze związku miłości, który był chroniony i uświęcony na całym świecie świata od tysięcy lat i które muszą być przez wszystkich ostro odgraniczone od innych form współżycia. Każdy sam decyduje, czy przyjąć, czy odrzucić „nakazany przez Boga” (tj. chwalony jako niezależny sakrament w kilku religiach) tradycyjny sposób wspólnego życia w rodzinie. Decyzja jest wolna i każdy, kto odrzuca tradycyjny model rodziny, może czuć się komfortowo ze swoim partnerem z dowolnego segmentu spektrum LGBTQ w „ultraliberalnym” systemie wartości, o ile nie praktykuje tego aktu odrzucenia publicznie.

Ale w tej dziedzinie nie ma miejsca na kopiowanie, trzeba wybierać! Lub ta zdefiniowana powyżej, mężczyzna plus rodzina oparta na kobiecie (wracając do Adama i Ewy) lub cokolwiek innego z palety płci. Ponieważ ta decyzja jest tak lub nie, tj. binarna, wybór płci w naturalny sposób uniemożliwia komukolwiek nazywanie związku opartego na pochodzeniu LGBTQ rodziną. Nie tylko dlatego, że tradycyjna rodzina oznacza zaangażowanie stron aż do śmierci (co nawet w dzisiejszym pędzącym świecie zwykle oznacza 10-20 lat), podczas gdy według statystyk więź między płciami trwa niewiele dłużej niż 3-5 lat. ..

... Podsumowując powyższe, uważam, że klauzula „tęczowej rodziny” powinna zostać zapomniana w trybie pilnym, aby nie zatruwała jeszcze bardziej świadomości publicznej poprzez przekręcanie i zaciemnianie naszych świętych koncepcji. A jeśli absolutnie niemożliwe jest relegowanie relacji LGBTQ do prywatności sypialni, myślę, że najlepszym terminem opisującym sprawy objęte tym terminem byłaby „więź płciowa”, która z pewnością nie jest dla nikogo wykluczająca ani upokarzająca. W nim płci wskazuje na status LGBTQ, podczas gdy obligacji (podobny do wyrażeń latanie przez obligacje lub skakanie po obligacjach) reprezentuje równą przynależność uczestniczących stron. Ale z tego wszystkiego wynika oczywiście, że w takim systemie udział aktorów innej jakości jest z definicji wykluczony! Tak jak samolot odrzutowy nie może latać w grupie helikopterów, tak samo nieletnie dziecko nie może być obecne w grupie dorosłej pary płci, która sto razy wolałaby być w dobrze wyposażonej, skonsolidowanej zawodowej rodzinie zastępczej!