„W obliczu niebezpieczeństwa ujawnia się prawdziwy charakter”.

Usłyszałem ten cytat w jednej z moich ulubionych serii anime, Boku no Hero Academia. Wiem, że są młodzi ludzie, którzy myślą tak jak ja i zadają sobie podobne pytania: Dlaczego to, co nienormalne, ma być akceptowane jako normalne? Jesteśmy również dumni z tego, jak bardzo rozwinęliśmy się w ciągu ostatnich lat i dziesięcioleci, ale mimo to, dlaczego mielibyśmy/powinniśmy zmieniać piękne rzeczy, które faktycznie pochodzą od Chrystusa? Mam tu na myśli relacje między kobietami i mężczyznami, zachowanie naszych wartości i tradycji.

Możesz powiedzieć: „To nudne, że ten temat jest zawsze po normalnej stronie”. Rzecz w tym, że my, normalni ludzie, jesteśmy już tym zmęczeni. W rzeczywistości bardzo! Ale tak jak nasi przodkowie i bohaterowie nie mogli chronić Ojczyzny, tolerując i akceptując bez słowa to, co niedopuszczalne, tak – mając na uwadze i idąc za ich przykładem – nie wolno nam tego tolerować!

Sto słów ma jedno zakończenie! Napisałem tę krótką myśl z dwóch głównych powodów: Częściowo dla siebie, aby mieć odwagę przyłączyć się do normalnych ludzi, którzy dzieląc się swoimi przemyśleniami, uczestniczą w walce, którą trzeba stoczyć o ocalenie Ojczyzny, a jej decydująca bitwa rozegra się w 2022! A drugim powodem jest zachęcenie tych młodych ludzi – których wymieniłem już powyżej – że choć może to być przerażające i przerażające, to jednak trzeba stanąć w obronie normalności, którą chcą całkowicie wymazać.

Na koniec, bez względu na to, co ktoś o nas mówi, faktem jest, że my, normalni ludzie, mamy rację , ponieważ jesteśmy wspierani przez co najmniej 1000 lat, a podczas tych 1000 lat możemy zawdzięczać nasze istnienie tylko dzielnym bohaterom, którzy , zębami i pazurami, walczyli ogniem i żelazem, słowem i czynem o to, co faktycznie pozostawił nam Chrystus. A to nikt inny jak Ojczyzna.

Bo kto walczy o przetrwanie swojego kraju lub robi dla niego cokolwiek, bezinteresownie walczy też o swoich rodaków.

Dolecsek Gellert, Pécel