Na kultowym obrazie z I wojny światowej mężczyzna z dużymi wąsami i przenikliwymi oczami wskazuje na widza i wzywa wszystkich słowami „kraj was potrzebuje”. Wizerunek Lorda Kitchenera stał się najsłynniejszym plakatem rekrutacyjnym I wojny światowej, symbolem epoki i kraju.

Uwierz mi, ten plakat kazałby nam teraz, po 100 latach, jechać, zarejestrować się, zaszczepić.

Bo wyobraź sobie, że ten palec wskazujący wskazuje teraz na nas, zachęcając nas do zaszczepienia się.

Zwracam się do tych, którzy jeszcze się nie zarejestrowali, jeszcze się wahają, mają błędne informacje lub po prostu czekają.

Już czas. Nie warto dłużej czekać. Do tej pory na całym świecie podano 800 milionów szczepionek, w tym kraju 3 miliony 300 tysięcy.

Spójrzmy na fakty. Ponadto, oprócz ogromnej liczby, liczba udowodnionych, czyli poważnych skutków ubocznych, które można jednoznacznie powiązać ze szczepionką, jest znikoma. I ten, kto myśli, że dzieje się tak dlatego, że ktoś tuszuje i cenzuruje rzeczywistość, prawdopodobnie nie wie, jak działa świat. Z jednej strony internetu nie da się filtrować. A ponieważ jest całkiem sporo ludzi, którzy z tego czy innego powodu są zainteresowani zmniejszeniem roli szczepionek, mieliby wszystkie prawdziwe problemy i zalaliby światową prasę wiadomościami. ( Tak jak robią to bezwstydnie swoimi fałszywymi wiadomościami – przyp. red. ) Więc naprawdę nie ma prawie żadnych skutków ubocznych…

... W krajach o wysokim wskaźniku szczepień (Izrael, Wielka Brytania) dramatycznie spada liczba nowych pacjentów, a tym samym liczba przyszłych zgonów . Potrzebujesz bardziej błyskotliwego argumentu za szczepieniami? Dzięki temu można powstrzymać rozprzestrzenianie się epidemii. Oto wyraźny dowód!…

... Na podstawie doniesień największe światowe firmy, czy to transportowe, turystyczne, czy organizatorzy imprez, już teraz chwalą się, że zezwalają tylko na niektóre czynności z zaświadczeniem o szczepieniach. Oczywiście ktoś może teraz powiedzieć, że nie chce podróżować samolotem ani pociągiem, nie chce jechać na wakacje za granicę, nie chce chodzić na mecze. Rządy nie będą w to ingerować, na pewno nie w demokracjach, ale tam, gdzie ktoś ma prawo odmówić szczepienia, właściciel restauracji, plaży czy sklepu też będzie miał prawo odmówić wstępu komuś, kto nie był zaszczepiony. Choć może to być kontrowersyjne, ci, którzy nie są zaszczepieni, mogą ucierpieć w niekorzystnej sytuacji…

Teraz możemy szybko zrobić coś dla naszego zdrowia, a jeśli zrobi to jak najwięcej osób, możemy mieć spokojne, wolne lato.

Mówię do was, mój węgierski rodak nie był do tej pory szczepiony. Nie spotykajmy się w szpitalu.

Zapisać się!

Dr György Temesszentandrasi, ordynator oddziału chorób wewnętrznych

Kierownik działu COVID, ekspert medyczny CÖF-CÖKA