Wyobraź sobie świat, w którym Chiny oskarżają Kanadę o ludobójstwo! Albo USA, Wielka Brytania, a może Holandia. Zamknijmy na chwilę oczy i wyobraźmy sobie chińskich przywódców przyjmujących propozycję rezolucji, że w Kanadzie w imię chorej ideologii dzieci są systematycznie okaleczane terapiami hormonalnymi, a następnie operacjami zmiany płci, definitywnie odbierając im możliwość normalne życie. Czy to nie byłoby interesujące?

Wszystko to przyszło mi do głowy, ponieważ dwa miesiące temu Kanada przyjęła rezolucję parlamentarną stwierdzającą, że sunniccy Ujgurzy mieszkający w chińskiej prowincji Xinjiang „byli i nadal są ofiarami ludobójstwa” . Oczywiście nie są w swojej opinii odosobnieni, Stany Zjednoczone używały już w tej sprawie terminu ludobójstwo, podobnie jak Holandia, a w tym tygodniu dołączyli do nich Brytyjczycy, gdy ich parlament jednogłośnie uznał, że to, co dzieje się w Chinach, to ludobójstwo . „ Od teraz nikt nie może zaprzeczyć rozmiarowi represji w Xinjiangu” – zauważyła Yasmin Qureshi, brytyjska posłanka Partii Pracy (z Pakistanu), która powiedziała, że ​​„nie do pomyślenia jest, aby rząd dalej pogłębiał stosunki handlowe z Chinami, podczas gdy represje trwają . Jeśli powie…

Co powinniśmy wiedzieć o Ujgurach?

Ten lud turecki, żyjący według islamu sunnickiego, należy językowo i kulturowo do regionu Azji Środkowej, jednak najwięcej mieszka w Chinach. Są jedną z najliczniejszych mniejszości muzułmańskich w kraju, ale nadal stanowią zaledwie 0,8 procent całej chińskiej populacji – 1,4 miliarda ludzi. Wśród przyczyn napięć należy wskazać, że ich styl życia, stosunek do kobiet i rodziny znacznie różni się od społeczeństwa większościowego; noszenie hidżabu i nikabu zostało zakazane w Chinach już w 2014 r., ale niepokojący dla rządu jest także ujgurski model wielodzietnej rodziny; ich wskaźnik urodzeń jest pięciokrotnie wyższy (22 proc.) niż średnia krajowa (4 proc.).

Histerię współczesnego świata wywołują obozy reedukacji i pracy, a według opracowania napisanego na podstawie relacji ujgurskiej kobiety przymusowa sterylizacja i brutalne traktowanie. Nie wiemy, czy są ekscesy, ale bazując na prawie wielkich liczb, prawdopodobnie tak. Ale celem Chin nie jest kulturowe ludobójstwo, ale integracja. Faktem jest, że reprodukcja Ujgurów jest trudna do pogodzenia z krajową polityką jednego dziecka, zgodnie z którą można mieć tylko jedno, a w niektórych przypadkach dwoje dzieci, dlatego te ujgurskie kobiety, które dobrowolnie podejmą się sterylizacji, otrzymują wsparcie w wysokości 200 000 HUF od państwo, ale także nagrodą pieniężną zachęcają też do zawierania małżeństw z Hanami – 92 proc. populacji Chin. Zauważam, że to ci sami, którzy najgłośniej walczą o Ujgurów, którzy zwykle głośno protestują przeciwko śladowi ekologicznemu białych dzieci. I oczywiście dodajmy też, że prawie nie ma multifirmy, która nie czerpie korzyści z obozów pracy; podobnie jak Apple, Samsung, Sony, Xiaomi, Nokia, Google, Nike, Adidas, Tommy Hilfiger, Calvin Klein i Microsoft. Co ciekawe, jeśli chodzi o tanią siłę roboczą i zysk, subtelności związane z prawami człowieka wyparowują jak kamfora.

Według Pekinu nie ma mowy o ludobójstwie, raczej walka z terroryzmem ożywiła obozy, w których trwają przygotowania do walki z islamskimi ekstremistami, w wyniku czego w prowincji nie doszło do ani jednego aktu terrorystycznego od cztery lata, ale pozwolono działać 24 000 meczetów. Nie przez przypadek Wang Wenbin, rzecznik chińskiego MSZ, stwierdził, że „te podstawowe fakty pokazują, że w Xinjiangu nigdy nie było tak zwanego ludobójstwa, pracy przymusowej ani ucisku religijnego” , a także dodał, że działania Kanady „nie szanuje faktów i zdrowego rozsądku” . Co możemy o tym powiedzieć? Jest w tym prawda. Jak powiedział Cong Pei-vu, ambasador Chin w Ottawie, który również odrzucił oskarżenie o ludobójstwo:

 „Kraje zachodnie nie są w stanie powiedzieć, jak wygląda sytuacja w zakresie praw człowieka w Chinach”.

Kanada i jej kalekie dzieci

W tym tygodniu pojawiła się wiadomość, że Robert Hoogland , Kanadyjczyk, który sprzeciwił się operacji zmiany płci swojej nastoletniej córki, został faktycznie skazany. A wszystko to mogło się wydarzyć, ponieważ słynny kanadyjski dekret Bill C16 uznał za mowę nienawiści, jeśli ktoś odnosi się do osoby niezgodnie z wybraną przez nią płcią.

Jeszcze raz: mężczyzna nie molestował ani nie bił małoletniej córki, sprzeciwiał się jedynie terapii hormonalnej i operacji zmiany płci!

Nawiasem mówiąc, rozwiedziony mężczyzna sam poszedł do sądu, gdy szkolny psycholog płci dziewczyny (!) przepisał dziecku kurację testosteronem, które przez samą szkołę było traktowane jak chłopiec z powodu krótkich włosów i chłopaków, nawet nie mówiąc ani słowa na ten temat dla rodziców. Zgodnie z kanadyjskim prawem wystarczy zgoda jednego z rodziców, aby rozpocząć interwencję, a matka nie sprzeciwiała się temu, ale według Hoogland złożonych problemów córki nie da się rozwiązać terapią hormonalną z nieodwracalnymi skutkami.

Sędzia orzekł jednak inaczej i orzekł, że ojciec nie ma nic do powiedzenia w sprawie, czternastoletnia nastolatka może otrzymać terapię testosteronem i dodała, że ​​rodzice „mają obowiązek potwierdzenia tożsamości płciowej małoletniego dziecka”, ponieważ jeśli tego nie robią, jest to „przemoc domową” . Następnie nakazano, aby ojciec mógł używać tylko męskich zaimków dla swojej córki, ale nie zastosował się i nadal uważał swoją córkę za dziewczynkę. Został więc aresztowany i przetrzymywany w areszcie śledczym przez 45 dni, gdzie był zmuszany do spędzenia 23 godzin dziennie w izolatce. Jednak sędzia nie był usatysfakcjonowany nawet z tego, nie uznał zawartej w ugodzie kary 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu za wystarczająco surową i zamienił ją na karę pozbawienia wolności.

Na koniec nie zaszkodzi dodać do ogólnego obrazu, że pod koniec 2020 roku ukazało się pierwsze oficjalne kanadyjskie badanie dotyczące leczenia hormonalnego dzieci zmagających się z dysforią płciową, w którym przeanalizowano dane kliniki gender o nazwie Tavistock . To ujawniło, że liczba dziewcząt, którym przepisano leczenie hormonalne, drastycznie wzrosła w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Jednak według danych leczenie blokujące dojrzewanie nie poprawiłoby zdrowia psychicznego „pacjentów”, a raczej pogorszyłoby ich stan, ponieważ większość badanych popadła w jeszcze większą depresję po leczeniu hormonalnym niż przed. Jednak Kanada nadal wysyła własne dzieci na terapię zmiany płci.

A teraz wyobraźmy sobie ponownie świat, w którym Chiny oświadczą, że Kanadyjczycy są przeciwni życiu, oskarżając ich o ludobójstwo, ponieważ okaleczają tysiące swoich dzieci w imię chorej ideologii!

Zdjęcie okładki: pixabay.com