Niedawno premier Viktor Orbán rozmawiał z premierem Polski Mateuszem Morawieckim i prezesem Ligi Włoskiej Matteo Salvinim na temat przyszłości Europy i możliwej współpracy sił prawicowych. Na spotkaniu postanowiono opracować wspólny program , w którym między innymi ochrona suwerenności narodowej, wspieranie rodzin, zachowanie chrześcijańskich korzeni Europy oraz odrzucenie nielegalnej migracji i antysemityzmu odgrywają centralną rolę .

Opierając się na wynikach badań Europe Project, Századvég zbadał, jak europejska opinia publiczna myśli o wspomnianych wartościach i celach, a także czy na naszym kontynencie jest miejsce na upolitycznienie w oparciu o omawiane zasady.

Według badań opinii publicznej obejmujących 27 państw członkowskich UE i Wielką Brytanię, trzy czwarte (75 proc.) obywateli Europy uważa, że ​​problem napływu nielegalnych migrantów jest niepokojący, a w latach 2016-2020 odsetek że większość migrantów zwiększa się ekonomicznie z 47 do 57 proc. w celu iw nadziei na zasiłki socjalne przybywa do Europy. Wątpliwe jest, w jakim stopniu brukselska elita artykułująca proimigranckie interesy polityczne uwzględnia wspomniane zastrzeżenia Europejczyków w związku z nielegalną migracją.

Rozpatrując problem konkretnie z punktu widzenia zmian demograficznych, można stwierdzić, że 57 proc. Europejczyków uważa, że ​​spadku liczby ludności nie należy powstrzymywać poprzez promowanie migracji, ale zachęcanie do rodzenia dzieci. Tak więc, podczas gdy wyborcy w całej Europie wyraźnie domagają się spójnej reprezentacji polityk przyjaznych rodzinie, wsparcie migracji odgrywa bardziej znaczącą rolę w polityce Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

Według sondażu przeprowadzonego przez Századvég, większość europejskich respondentów (55 proc.) zachowałaby chrześcijańską kulturę i tradycje Europy, podczas gdy odsetek tych, którzy opowiadają się za wyjściem poza chrześcijaństwo, można oszacować na 35 proc. Lewicowy zwrot sił prawicowych w Europie Zachodniej i zachęcanie do migracji ze środowiska muzułmańskiego nieuchronnie pociągały za sobą osłabienie przywiązania do chrześcijaństwa w Europie, którego odwrócenie może stać się priorytetowym zadaniem kształtującego się polsko-węgierskiego -Włoski prawicowy sojusz wartości.

Przez długi czas zarówno europejska lewica, jak i prawica traktowały społeczności żydowskie jako naturalnych sojuszników, a odrzucanie antysemickich wypowiedzi stało się zasadą polityczną. Rozwój aktualnych interesów politycznych, a także konieczność wyjścia naprzeciw napływającym do Europy tłumom, często o nastrojach antysemickich, przyniosły zmiany również w tej dziedzinie.

W świetle powyższego mniej zaskakujące jest to, że 24 proc. Europejczyków zgadza się ze stwierdzeniem, że nie czują się lub nie czuliby się bezpiecznie jako Żydzi, a co czwarty obywatel Europy (25 proc. między narodem żydowskim a nie-żydowskim, między Żydami.

Na tej podstawie można stwierdzić, że Komisja Europejska i Parlament Europejski nie uwzględniają kilku zgłaszanych postulatów wyborców. Po tym, jak wcześniej wyraźnie chadeckie, centroprawicowe siły zaczęły spełniać życzenia strony lewicowo-liberalnej, szerokie kręgi elektoratu pozostały bez reprezentacji partyjnej na szczeblu europejskim , ponieważ wyborcy nie do końca przystosowali się do zmiany struktury partyjne. Powstająca prawicowa wspólnota wartości ma więc realną szansę na odwołanie się do tych wyborców, którzy nadal uważają za ważne zachowanie tradycyjnego wizerunku Europy.

Więcej o ankiecie tutaj .