Uszkodzenie zdrowia reprodukcyjnego. Mam na myśli nowe życie. płód. On jest chorobą. Jest to stwierdzone między innymi w sprawozdaniu Estreli, które już w 2013 r. leżało na biurku PE, a następnie zostało odrzucone.

Już wtedy cel był oczywisty: zgodnie z centralnie wydaną decyzją państwa członkowskie są również zobowiązane do uznania prawa kobiet do aborcji i antykoncepcji, a także do podporządkowania temu zagadnieniu programu nauczania. Jest zatem jasne, że jeśli jakiś kraj jeszcze tego nie zaakceptował lub nie wskazał wystarczająco jasno, że prawa te przysługują kobietom, to powinno to być dla nich od teraz wiążące, a ponadto dialog na ten temat powinien rozpocząć się w szkół, a także informowanie o prawach.

Strasznie podobny do tych wszystkich

Europejscy przedstawiciele będą głosować nad raportem Maticia za dwa tygodnie.

Od czasu raportu Estreli lewicowi liberałowie otworzyli ogromną przestrzeń dla polityki płci, wieloma wystąpieniami i ruchami medialnymi wyprali mózgi ludzi, którzy myślą głównie jako globaliści, którzy w swoim indywidualnym egoizmie mają tendencję do apostrofizacji ciąży jako choroby i podporządkować tej zasadzie przepisy towarzyszące.

Dzięki Bogu raport został w tamtym roku odrzucony, bo sprawa leży w gestii państw członkowskich, ale gender magicy się nie poddali. Jeśli treść nowego raportu zostanie wdrożona, aborcja stanie się „prawem podstawowym” na naszym kontynencie, dzieci będą uczone o „różnorodności płci”, operacje zmiany płci będą wykonywane bez przeszkód także na nieletnich (np. zgody rodziców) (pod nagłówkiem usługi dotyczące płodności) i mogą być zinstytucjonalizowanym macierzyństwem zastępczym, które traktuje ciała kobiet jako własność do wynajęcia.

Ich celem jest m.in. osłabienie krajowych kompetencji regulujących aborcję, czy nauczanie dzieci materiałów edukacyjnych na temat transpłciowości w szkołach i przedszkolach. Trendy propagujące homoseksualizm i transpłciowość pojawiają się, są reprezentowane i wpisywane w decyzje na najwyższych forach decyzyjnych.

Nasz Związek angażuje się w wiele różnych działań: próbuje przekonać między innymi Węgry, Bułgarię, Słowację i Polskę, że są nie tylko kobiety i mężczyźni,

ale „różnorodność płci”, podczas gdy w tym samym czasie już tsunami płci na kraje Afryki i Karaibów . W zamian za wsparcie finansowe wdrożyłyby (i będą realizować) znany już kompleksowy program edukacji seksualnej dzieci z Afryki i Karaibów. Niech dowiedzą się o transpłciowości, zmianie płci i tożsamościach płciowych…

Grupy LGBT reprezentujące suwerenność narodową i sprzymierzone z radykalnymi feministkami starły się nie tylko na marcowej sesji Komisji ds. Kobiet ONZ. Na innych forach, zwłaszcza w dokumentach Funduszu Ludnościowego, WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) czy Funduszu na rzecz Dzieci (UNICEF) również przemawiają za silnym pojawianiem się trendów ideologicznych.

Wspólnie chrońmy instytucję małżeństwa i rodziny!

– mówi Edit Frivaldszky, dyrektor Centrum Godności Człowieka.

Centrum Godności Człowieka jest organizacją pozarządową, która nie otrzymuje centralnego wsparcia, dlatego prosi, abyśmy ofiarowali 1 procent naszych podatków na realizację ich celów lub wspierali ich pracę darowiznami.

Ich numery kont bankowych: 10401976-50526656-56651002

Dla przelewów międzynarodowych: (IBAN): HU12 1040 1976 5052 6656 5665 1002

K&H Bank Zrt., SWIFT: OKHBHUHB

Ich numer identyfikacji podatkowej: 18596674-1-11

 

Wyróżniony obraz: vigyazo.blog.hu