Powstanie rejestr sprawców przestępstw pedofilskich. Zmiana może też uniemożliwić pedofilom zajmowanie stanowisk, na których mogą spotykać się z dziećmi.

We wtorek Parlament przyjął wniosek w sprawie bardziej rygorystycznych działań przeciwko przestępcom pedofilskim i nowelizacji niektórych ustaw w celu ochrony dzieci 157 głosami „za” i jednym „przeciw”.

Wchodząc na portal klienta można wyszukać konkretne nazwisko w rejestrze, rodzic lub inny krewny będzie uprawniony do zapytania o dane po wskazaniu podstawy żądania danych.

W bazie znajdują się również osoby, które wcześniej popełniły przestępstwo. Dane mogą być wykorzystywane wyłącznie w celu ochrony dzieci.

Zmiana zaostrza też kodeks karny: sprawcy niektórych niejawnych przypadków pornografii dziecięcej mogą dostać do 20 lat więzienia, natomiast nie można ich zwolnić warunkowo.

Taką niejawną sprawą jest na przykład, gdy przestępstwo zostało popełnione z użyciem przemocy wobec osoby poniżej 12 roku życia. Oprócz pornografii dziecięcej popełnianej przez nadużycie władzy, prawo obejmie również inne niejawne przypadki: na przykład, jeśli została popełniona jako funkcjonariusz, jeśli została popełniona z użyciem tortur lub przemocy, lub jeśli została popełniona jako specjalny recydywista. Najpoważniejsze przestępstwa pedofilskie nie ulegają obecnie przedawnieniu. Jednak w łagodniejszych przypadkach przedawnienie rozpoczyna się od 21. roku życia ofiary zamiast od 18. roku życia.

Nowym kwalifikowanym przypadkiem molestowania będzie przestępstwo popełnione przez osobę, która ukończyła 18 lat na szkodę dziecka.

Do tej pory pedofile mieli zakaz zatrudniania w służbie zdrowia lub edukacji. Zmianą jest to, że liczba tych zawodów jest poszerzana o prace związane ze spędzaniem wolnego czasu, który mogą odwiedzać dzieci. Na przykład nie mogą pracować na plaży, w parku rozrywki, w zoo ani w klubie sportowym, ale ci przestępcy nie mogą nawiązywać relacji służbowych ani zajmować stanowisk przywódczych politycznych.

Ustawodawstwo formułuje również regulacje dotyczące zajęć edukacji seksualnej w szkołach: nie mogą one mieć na celu zmiany płci ani promocji homoseksualizmu.
Oprócz nauczycieli danej placówki zajęcia takie w placówce mogą prowadzić lub organizować tylko osoby i organizacje, które są wpisane do oficjalnego, aktualizowanego na bieżąco rejestru. Szczegółowe zasady w tym zakresie określa Minister Zasobów Ludzkich w rozporządzeniu. Złamanie regulaminu pociąga za sobą odpowiedzialność za naruszenie zarówno kierownika instytucji, jak i prowadzącego posiedzenie.

Prawo stanowi również, że państwo chroni również prawo dzieci do własnej tożsamości zgodnie z ich płcią urodzeniową w systemie ochrony dzieci.

Stanowi również, że zabrania się udostępniania młodzieży poniżej osiemnastego roku życia treści pornograficznych, wyrachowanego przedstawiania seksualności, a także wszystkiego, co promuje odejście od tożsamości odpowiadającej płci przy urodzeniu, jej zmianę czy homoseksualizm. Ta sama zasada dotyczy ogłoszeń.

W przyszłości stacje telewizyjne będą mogły polecać filmy i programy o takiej długości jedynie osobom powyżej osiemnastego roku życia, a Rada ds. Mediów będzie zobowiązana zwrócić się do państwa członkowskiego, którego jurysdykcji podlega dostawca usług medialnych naruszający reguła upada.

Cztery partie opozycyjne zbojkotowały również wtorkowe wybory parlamentarne

DK, MSZP, Párbeszéd i LMP również zbojkotowały wtorkowe głosowania parlamentarne.

Na wspólnej konferencji prasowej czterech partii opozycyjnych i Momentum, która odbyła się przed Parlamentem, ale była również transmitowana online, Gergely Arató z DK powiedział, że był to „dzień hańby” w życiu Parlamentu. Głosują nad szeregiem propozycji, które nie są zgodne z zasadami demokracji parlamentarnej, podstawowymi prawami człowieka i rządami prawa, a sposób ich przedstawienia i treść są oburzające – powiedział. Stwierdził, że zgłaszający łączą prawa, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Łączą walkę z pedofilią ze stygmatyzacją środowiska gejowskiego.

MTI / hirado.hu

Zdjęcie: Ilustracja / maszol.ro