Instytucja symbolizująca jedność wszystkich Węgrów, Magyarság Háza, powstała w 2011 roku przy wsparciu rządu, więc w tym roku obchodzi 10. rocznicę. Dyrektor Krisztina Csibi rozmawiała z felvidek.hu o ostatnich dziesięciu latach i czterodniowym festiwalu kulturalnym, który odbędzie się między 30 września a 3 października jako otwarcie serii programów urodzinowych.

Tego lata oddano do użytku piękny Zamek Rakoczych, odnowiony w większości przy wsparciu rządu węgierskiego, ten prawdziwie XXI-wieczny kompleks z noclegami, przestrzeniami wystawienniczymi i restauracją, położony kilka kilometrów od Węgiersko-Słowackiej granica. Z radością przyjęliśmy propozycję, jaką dała nam fundacja László Teleki, która opiekuje się zamkiem. Może to trochę daleko od Budapesztu, ale od lat organizujemy nasze programy w taki sposób, aby były widoczne nie tylko w stolicy. Staramy się docierać z jak największą liczbą naszych wydarzeń na tereny zamieszkałe przez Węgrów za granicą, oprócz dużych miast, także w małych miejscowościach, niezależnie od tego, jak daleko są one, warto się postarać.

Reżyser Krisztina Csibi/Źródło. Velvidek.ma

Reżyser Krisztina Csibi/Źródło. Velvidek.ma

Od pierwszej minuty skupiliśmy się przede wszystkim na dzieciach i młodzieży, rodzinach, nie zaniedbując oczywiście starszych grup wiekowych. Główną grupą docelową naszej interaktywnej wystawy zatytułowanej My, Węgrzy były osoby poniżej dwudziestego roku życia, ale ogólnie ta wystawa cieszyła się szczególnym zainteresowaniem.

Bardzo popularne są nasze gawędziarze, którymi możemy zainteresować całą rodzinę. Celem Domu Węgierskiego jest nie tylko zachowanie tradycji, ale także znalezienie tematów, które zajmują młodzież XXI wieku.

Według niego trudniej jest dotrzeć do młodych ludzi, bo to grupa wiekowa poszukująca drogi, chcą zobaczyć świat, porównać to, co widzą gdzie indziej, z tym, co widzą w domu, dlatego chcą się zaangażować mocno i pokazać, że my, Węgrzy, również mamy swoje wartości, i jest jeszcze jeden plus: doświadczenie przynależności do wspólnoty. „Chcemy również pomóc naszym młodym, początkującym artystom, na przykład, zaoferować małym zespołom, które miały niewiele okazji do występów w Klubie Akvárium lub na statku A 38”.

Obecność w Internecie, która w ostatnim czasie również się wzmocniła, dzięki czemu mogliśmy nie tylko regularnie pracować dla twórców i tym samym pozostać naszymi partnerami, ale także docierać do węgierskości diaspory w znacznie większym stopniu, a ich krąg znacznie się poszerzył. , którzy mogli regularnie śledzić programy Domu Węgierskiego.

Osoby w każdym wieku są stałymi uczestnikami uroczystości - 15 marca, 23 października - podczas gdy na przykład ruch tańca ludowego przyciąga młodych ludzi. Bardzo to kochają, bardzo dobrze im się pracuje, w wielu miejscach nie znają już nawet węgierskiego, ale tańczą i śpiewają po węgiersku.

„Celem Węgierskiego Domu jest stworzenie pomostu między mieszkańcami a obcokrajowcami, obcokrajowcami i obcokrajowcami. Zaczynając od sieci siostrzanych osiedli, mogą łączyć się ze sobą na wielu wątkach, aw kulturze jest to tym bardziej widoczne. Największym powodzeniem cieszyły się wspólne produkcje artystyczne lub prezentacje produktów między osadą lokalną a osadą po drugiej stronie granicy. Na przykład nasza wspólna wystawa Kalotaszeg-Kalocsa, kiedy dwa słynne pejzaże sztuki ludowej przywiozły do ​​nas swoje prace, również okazała się dla nas zaskakująco udana. Ale podobnie jest z wystawą o dziedzictwie zabudowanym, która podróżuje razem z Fundacją Teleki László, na którą też gromadzą się okazjonalnie setki osób”.

Źródło: aelvidek.ma

Źródło: aelvidek.ma

Nawet po festiwalu Bors cykl programów urodzinowych Domu Węgierskiego będzie kontynuowany. Jesienią przygotowywana jest wystawa składająca się z dziesięciu jednostek, która za pomocą zdjęć, filmów, obiektów i materiałów muzycznych przypomina minioną dekadę Domu Węgrów. Tymczasem cały czas napływają materiały z ogłoszonego przetargu dla artystów wizualnych z diaspory. Kurator historyk sztuki wybrał blisko pięćdziesiąt z prawie trzystu prac i właśnie z tych prac składa się nasza nowa wystawa. Wspomniane dwie wystawy wyruszą w tournee po całym świecie. Późną jesienią zaprezentujemy również Wielką Księgę Obrazkową Domu Węgrów. Tom publikuje ekskluzywny i reprezentatywny wybór dziesiątek tysięcy zdjęć wykonanych podczas dziesięcioletnich programów. A w grudniu po raz pierwszy wręczymy nagrodę Magyarság Háza tym twórcom i autorom, którzy byli w jakiś sposób związani z Magyarság Háza w tej pierwszej dekadzie.

Źródło i zdjęcie: velvidek.ma