Trzepnięcie. Czekałem dzień. Flirtowałem z naiwnym przekonaniem, że ta jawna bezczelność wystarczy na kilka balowych imprez

Tak się nie stało, więc nie ma sensu rozpisywać się i zaciemniać: mit CEU się skończył, a jego były rektor to zadziorny terrorysta polityczny, nic więcej! Michael Ignatieff powiedział: „Jeśli Fidesz przegra wybory 2022, ale nie zaakceptuje wyniku, to przejęcie władzy nastąpi w stolicy, na ulicach”.

Być może od trzydziestu lat nikt nie popełnił bardziej nikczemnej, prymitywnej obrzydliwości politycznej. To jest odwieczne przekonanie o braku konsekwencji: w 2002 roku, po wyborach – więcej niż podejrzanych – Fidesz nie apelował, po terrorze w Gyurcsány w 2006, po 2010, strona „demokratyczna” ani razu nie pogratulowała prawicy zwycięzców, ale mogli rzucić bomby dymne w policję i wspiąć się na balkon Pałacu Sándor. Te naprawdę nie wypalają skóry z ich wizerunku.

Nasz poprzedni artykuł na ten temat.

Daniel Galsai

Źródło: magyarnemzet.hu

Na naszym pierwszym zdjęciu Michael Ignatieff. Źródło obrazu: nytimes.com