Jak byś to napisał, drogi czytelniku. Sam głosuję na dużego „Sz”, bo uważam, że Wigilia to koncepcja, a przecież jest tylko jedna w roku.

Daleki jestem od rozpoczynania wyjaśnień językowych, dopiero w ostatnich latach stało się jasne, że Wigilia jest pisana małymi literami. Z pewnością jest na to wiele wyjaśnień, ale jednocześnie wielu z nas może zgodzić się, że wielka koncepcja staje się coraz bardziej ponura.

Pomyślcie, okres oczekiwania na wakacje nie jest w dzisiejszych czasach taki spokojny, nie chodzi o dostrajanie się, ale o pośpiech, bez względu na bodziec, bo dla wielu to święto. Za dekadę Wigilia dla ich dzieci nawet nie będzie istniała, co najwyżej będą wiedziały, że to święto miłości.

Jeśli chcemy być szczerzy, wiele osób już uważa Boże Narodzenie tylko za święto miłości. To prawda, że ​​​​miłość jest przykazaniem od Boga, więc nie mylą się w tym. Ale 24 grudnia świętujemy narodziny Syna Bożego, więc Wigilia zawsze będzie dla nas Wigilią.

Endre Ady:

Boże Narodzenie - Dzwony wciąż...

Bije dzwon,
pieśń śpiewa,
pieśń dziękczynna rozbrzmiewa daleko
W mojej uroczej małej wiosce
w czasie świąt Bożego Narodzenia
każda dusza odchodzi do siebie.

Wszyscy ludzie
z miłością
, aby się modlić.
W mojej drogiej małej wiosce
Mesjasz
przynosił szczęście.

(Szczegół)