Johannes Golla martwi się „jako osoba i jako sportowiec”, że homoseksualizm zostanie odrzucony, sportowiec powiedział Frankfurter Allgemeine Zeitung. - można przeczytać na mandiner.hu .

Frankfurter Allgemeine Zeitung opublikował wywiad z kapitanem piłki ręcznej Johannesem Gollą, który także wypowiedział się na temat kontrowersyjnej polityki Węgier, gospodarzy mistrzostw Europy. Golla jest świadomy anty-LGBTQ polityki Viktora Orbána i „jako człowiek i sportowiec” obawia się odrzucenia homoseksualizmu. Dodał jednocześnie, że piłkarze ręczni i on jako kapitan drużyny nie mogą wpływać na węgierską politykę, ale popiera różnorodność i to, że "każdy może być kim chce".

Golla podkreślił, że to też jest bardzo ważne w sportach zespołowych, bo każdy może występować tylko "jeśli czuje się wolny". Podkreślił, że nie tylko piłkarze, ale także "my, piłkarze ręczni, musimy wszędzie wyrażać swoje zdanie i dawać przykład".

2022 plus

Jaki miły, nosi los innych na swoim sercu. Ale co to ma wspólnego z polityką na Węgrzech? Zresztą w sporcie nie ma miejsca na politykę. Jest to również uznawane na poziomie międzynarodowym. A potem nie powinieneś przysięgać, że jesteś übermenschem. A jeśli nie podoba ci się to, co jest na Węgrzech, nie musisz tu przyjeżdżać.

O ile mi wiadomo, jak dotąd ani jeden węgierski sportowiec, który podróżował do Niemiec, nie wyraził sprzeciwu wobec tamtejszej polityki, bo na jakiej podstawie miałby to zrobić.

Swoją drogą, gdybym był twoim trenerem, wykopałbym cię obiema nogami, bo jesteś niezdyscyplinowanym sportowcem, bo powiedział, że w sportach zespołowych każdy może występować tylko wtedy, gdy czuje się wolny. Tak więc na boisku każdy robi co chce, nie trzeba stosować się do poleceń trenera, taktyki, a ostatecznie nawet trenera nie potrzeba.

Rzucasz więc piłką dookoła, żeby jak najszybciej wydostać ich z mistrzostw Europy, a kiedy wrócisz do domu z logo na nosie, możesz jeszcze raz powiedzieć: „Wir müssen unsere Meinung sagen” (Musimy powiedzieć, że opinia), ale tylko o wynikach twoich i twojego zespołu.

Wyróżniony obraz: MTI/Tamás Vasvári