Oddam sprawiedliwość kredytobiorcom w obcej walucie, ponieważ nadszedł czas na pokój w kraju. Będzie ustawa o kompensacji kredytów walutowych, a ja na to nie pozwolę! – zaczyna dziś Klára Dobrev w swoim poście na Facebooku .

Następnie kontynuuje:

Podczas mojego tournée po kraju spotkałem wiele załzawionych oczu i słuchałem smutnych, tragicznych opowieści o katastrofie, jaką wywołała zbrodnicza polityka kursowa Orbánów. Jak dziesiątki tysięcy ludzi straciło wszystko, zachorowało z powodu nie do uniesienia ciężarów, podczas gdy bank centralny wzbogacił się o setki miliardów. To nie może pozostać bez konsekwencji.

Dlatego po zmianie rządu pojawi się ustawa o kompensacji kredytów walutowych. Każdy będzie miał możliwość przeliczenia kredytów. Zarówno dla tych, którzy jeszcze spłacają, jak i dla tych, którzy już spłacili swoje zadłużenie. Osiągniemy prawnie, że ludzie otrzymają odszkodowania, ale nie od podatników, ale od banków. Orbán wybrał banki, ale ja jestem po stronie ludzi.

Głosuj na mnie, głosuj na kandydatów DK w prawyborach opozycji między 18 a 26 września! Liczę na Ciebie!

Oczywiście była też reakcja, którą można by określić jako powściągliwy wyraz śmierci mózgowej:

Oto niektóre:

Mamy nadzieję, że ludzie to docenią i zrekompensują im, jedynym problemem jest to, że ci, którzy już nie żyją, znają ich!

Prawidłowy! Zrujnowali wielu ludzi.. Już "jęknąłem" na kredyt, ale kosztowało mnie to również pracę na całe życie!! Chodź Klara!

Chodźmy, doktorze. Niech nasza pani Klàrika będzie ministrem

Bardzo dobry pomysł, ludzie i kraj potrzebują dużo pomocy.

Klára, naprawdę chciałbym, żebyś to urzeczywistniła.

popieram to.

Jeśli to zrobisz, Klára, będzie to historyczny akt!!!!!!

Niech tak będzie! Wierzymy na słowo!… Rodziny zostały zniszczone… i nadal trwa!!

Brawo!

Klara dobrze wie, że ludzka pamięć nie jest nieskończona. Z pewnością większość kredytobiorców walutowych już zapomniała, kiedy można było zaciągnąć obiecujący kredyt walutowy? Poza tym kto był wtedy premierem? Ona się boi, jej mąż.

Co więc ma wspólnego rząd Orbána, który za nimi podążał, z niszczeniem rodzin? Nic na świecie. Jest jednak co ratować.

Wdzięczni Klárze komentatorzy oczywiście nawet nie pamiętają, jakie działania podejmował rząd Orbána przez kilka lat od 2011 roku, dostawali nawet zwroty za samochody kupione na kredyty walutowe i już za nie spłacone, był nawet stały kurs wymiany mieszkania, a następnie płatność końcowa. Ponadto w 2015 r. 1,9 mln umów kredytowych w walutach obcych zostało przeliczonych na forinty i wyeliminowano ich nieuczciwe warunki umowne.

Oczywiście to jest incydentalne, potem przyjdzie Klára i wszyscy dostaną zwrot pieniędzy. Oczywiście byłbym ciekawy, czy kłamliwy przyrzekacz przedyskutował już ten głupi pomysł z bankierami. Podejrzewam, że nie, bo powiedzą, że pozwoliliście na tę sprytną spekulację, za waszych rządów NBP dał oprocentowanie około 10 proc. Przywieźliśmy obcą walutę, ponieważ potrzebowaliście pieniędzy, i wydaliśmy obywatelom nasze ubezpieczenie od państwa. To prawda, że ​​zebraliśmy całkiem sporo pieniędzy od państwa i ludności, ale ten biznes mamy we krwi.

Dla Klary i jej męża pragnienie penetracji i kłamstwa.

Jest pewien dyskretny urok w tym, że pani Gyurcsány kiwa głową na takie rzeczy. W tłumaczeniu na język węgierski jej słowa brzmią tak: Mój mąż dobrze cię oszukał, teraz i ja cię oszukam. Zostaje w rodzinie.

Tak pani Klára oszukuje łatwowiernych i zapominalskich! I tak chce zrekompensować oszukanym!