Takich tekstów nam potrzeba! - powiedziałem sobie na głos po przeczytaniu w dniu 13.01.2022 na stronie internetowej Magyar Hírlap opinii Dániela Deme Tak, nadal tak myślę po półtora tygodnia. Ale czy ten mądry, spokojny, zrozumiały tekst dotrze do tych, którzy naprawdę go potrzebują?

Obawiam się, że nie. Ci, którzy czytają artykuły opiniotwórcze Magyar Hírlap, Magyar Nemzet i słuchają Kossutha Rádió, najprawdopodobniej zgadzają się z Dánielem Deme, nie trzeba ich przekonywać:

„Jeśli sondaże opinii publicznej się potwierdzą, większość Węgrów nie pójdzie na kwietniowe wybory, ale by zablokować rodzaj narodowej i kulturowej zagłady, która powaliła dawne zachodnie demokracje na ziemię. Nie ma tu prawdziwego dylematu, ponieważ nie ma ważnych alternatyw, a jedynie bitwa o diametralnie przeciwstawne cele. W kwietniu nie będzie rywalizacji między wartościami, a jedynie zderzenie systemu wartości i jego całkowity brak”.

Martwię się, że połowa Węgrów jest na tej stronie, podczas gdy druga połowa wydaje się żyć w zupełnie innym świecie, nie widzi, nie słyszy ani nie czyta żadnych sensownych idei wyrażonych na tej stronie. 3 kwietnia ta druga partia też będzie głosować i obawiam się, że różnica między głosami będzie bardzo mała.

Zastanawiam się, jak w dzisiejszej dobie informacji byłoby możliwe dotarcie i dotknięcie dusz po drugiej stronie, aby nasi rodacy, którzy są chyba w większości dobrej woli i czują się Węgrami, uświadomili sobie, że istnieje inny sposób patrzą i myślą, niż to, co im podają źródła wiadomości, które czytają/słuchają/oglądają. , i być może zaakceptowaliby mądry, spokojny argument podobny do wspomnianego powyżej o wielu rzeczach. Być może jednak emocje są jeszcze ważniejsze, ponieważ zdecydowana większość będzie na ich podstawie podejmować decyzje. Powinno być jakieś fajne spotkanie! Piosenka Attili Nyergesa „Nélküled” była hitem podczas Marszu Pokoju w październiku. Ale ilu było z drugiego obozu? Poetyckie pytanie, prawdopodobnie tylko nieliczni w statusie obserwatora.

Istnieje wiele równie podnoszących na duchu, wzruszająco pięknych utworów muzycznych i poetyckich, które wywierają większy wpływ niż wiele pism czy przemówień. W 2002 roku Gábor Pap napisał nową zwrotkę do hymnu narodowego Székely:

Niebo płonie, droga wojen rozbrzmiewa,

Książę Csaba zbiera swój obóz.

Klątwa się kończy, studnia wyschła,

Niebiańska radość płonie w naszych sercach.

Nawet jeśli już buzujesz nienawiścią,

Kamień zatrzymuje się, przestaje pylić,

Nasza modlitwa ponownie odnajduje Boga,

Przywitaj się dzisiaj, moi ludzie, dzień dobry!

Niesamowicie piękna piosenka Csilli Szabó „Ha kenyérét eséd” jest również taka:

https://www.youtube.com/watch?v=n6pGcF5tTZc&list=RDn6pGcF5tTZc&start_radio=1

Ale gdzie, na jakim forum i jakimi kanałami można by je również wykorzystać do wpływania na Węgrów po drugiej stronie? To jest pytanie, na które nie znam odpowiedzi.

Proszę, aby wszyscy odpowiedzialni ludzie pomyśleli o tym! Do prawdziwie decydujących wyborów pozostały już tylko 2 miesiące.

Gdybyśmy mogli dotrzeć do duszy tylko jednej dziesiątej drugiej strony, nie musielibyśmy się już obawiać ewentualnego zwycięstwa antynarodowej koalicji prania tęczy prowadzącej do narodowej i kulturowej zagłady.

dr Gergely Nagy

Zdjęcie na okładce/ Źródło: Instytut Nézöpont