Według komisarza ds. praw człowieka Rady Europy (RE) ciepłe przyjęcie ukraińskich uchodźców jaskrawo kontrastuje z powszechnymi naruszeniami praw człowieka popełnianymi wobec uchodźców, osób ubiegających się o azyl i migrantów z innych części świata.
Potrzebne są pilne działania, aby powstrzymać przymusowe deportacje na granicach Europy, wskazała w czwartek Dunja Mijatovic, komisarz ds. praw człowieka Rady Europy (RE).
Zdaniem komisarza rady strasburskiej do tego celu niezbędne są skoordynowane działania rządów państw członkowskich. W opublikowanym w czwartek raporcie ET poinformował o przypadkach przymusowych powrotów i naruszeń prawa do azylu na lądowych i morskich granicach Europy.
Rzecznik Praw Obywatelskich dodał również do raportu zalecenia, z których wynika, że „refoulements są sprzeczne ze zobowiązaniami 47 państw członkowskich w zakresie praw człowieka, naruszają prawo do azylu, odmawiają kluczowych gwarancji procesu powrotu, a w przypadkach, gdy władze często stosować przemoc i tortury, co w niektórych przypadkach zagraża również prawu do życia”.
W sprawozdaniu opisano, w jaki sposób powrót uchodźców i migrantów stał się oficjalną polityką w kilku państwach członkowskich, aw niektórych przypadkach jest nawet wymagany przez ustawodawstwo krajowe. Zdaniem Mijatovicia wagę zawartych w raporcie zaleceń potwierdza również wojna na Ukrainie: 4 miliony ludzi opuściło Ukrainę, szukając bezpieczeństwa w innych częściach Europy. „Bezpośrednie wsparcie krajów europejskich pokazuje, że można postawić ochronę godności ludzkiej i przestrzeganie zobowiązań międzynarodowych w centrum działań państwa” – dodał Mijatovic.
Zwrócił jednak uwagę, że zasady te powinny dotyczyć także ochrony uchodźców i migrantów z innych części świata.
„Ciepłe przyjęcie ukraińskich uchodźców stoi w jaskrawym kontraście z powszechnymi naruszeniami praw człowieka popełnianymi wobec uchodźców, osób ubiegających się o azyl i migrantów z innych części świata” – podkreślił.
Według Mijatovica państwa członkowskie muszą wypełniać swoje zobowiązania wynikające z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i przestać uchylać się od odpowiedzialności. Powinny również zwiększyć przejrzystość i rozliczalność, w tym poprzez wzmocnienie niezależnych mechanizmów kontroli granicznej, które mają kluczowe znaczenie dla zapobiegania wydalaniu. Ponadto wszystkie państwa członkowskie Rady Europy muszą wypowiedzieć się przeciwko tego rodzaju łamaniu praw człowieka i pociągnąć zaangażowane kraje do odpowiedzialności.
„Wszystkie państwa członkowskie, nawet te, które nie stosują tej nielegalnej praktyki, muszą podjąć działania przeciwko deportacjom, które można zaobserwować w całej Europie. Jeśli tego nie robią, to przymykają oko na naruszenia” – zaznaczył komisarz organizacji. Mijatovic dodał: Parlamentarzyści państw członkowskich muszą wziąć odpowiedzialność za zapobieganie deportacjom i pociągać do odpowiedzialności rządy, gdy takie przypadki mają miejsce.
MTI
Zdjęcie MTI: Sándor Ujvári