Trzepnięcie. Delektujmy się tym choć trochę, jak dobrym winem z korkowymi chipsami

Rano w dniu powołania nowego parlamentu posłowie Momentum złożyli przysięgę alternatywną, bo według partii prawdziwa przysięga „bardzo mało mówi o odpowiedzialności i obowiązkach dzisiejszego polityka”. Co tu jest, moi przyjaciele? Czy partia frakcyjna, mocno nadreprezentowany wrak opozycji, która poniosła porażkę pod każdym względem i zdobyła zaledwie 30 proc., zaniedbuje Ustawę Zasadniczą? „Alternatywy” – ale uznali, że i tak, i nie – więc czy zgarną miliardy państwowych dotacji?

Udawajmy, że są dwie trzecie, ale o upadłej ruinie knajpowych rewolucjonistów decydują? Chcesz się ze mną umówić? Dobrze, w takim razie upierałbym się, że mój kraj jest niepodległym państwem, istnieje na zasadach chrześcijańskich, małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, a uchodźców przyjmujemy tylko z dokumentami! Od tego miejsca, od tych chwil, możemy rozpocząć dialog.

Autor: Daniel Galsai

Źródło: magyarhirlap.hu Zdjęcie: Ákos Hadházy Facebook