Nazwanie miejsca produkcji jest problematyczne, gdyż Székelyföld widnieje na opakowaniach 33 produktów.

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce może dojść do poważnego niedoboru Csíki Chips, po tym jak właściwy organ wstrzymał w czwartek produkcję tego produktu.

Decyzja nie jest podyktowana względami jakościowymi lub bezpieczeństwem żywności,

ale czysty rumuński szowinizm.

Zgodnie z komunikatem opublikowanym na stronie producenta na Facebooku, produkcja musi zostać wstrzymana, ponieważ na opakowaniach 33 produktów jako miejsce produkcji widnieje Székelyföld, a nie Rumunia. Natychmiastowe zamknięcie zostało nakazane po skardze rumuńskiego skrajnie prawicowego działacza Dana Tanasă.

władze rumuńskie

wezwał również Csíki Sör Manufaktura do zmiany nazwy Székelyföld na Rumunia.

Obie firmy Székelyföld odwołują się od decyzji i nie wstrzymują produkcji i dystrybucji.

„Społeczność pracownicza Csíki Chips i Csíki Beer Manufactory życzy panu Danowi Tanasie wypić wodę niedźwiedzia”

foter.ro

Wyróżniony obraz: Facebook