Stany Zjednoczone anulowały umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartą z Węgrami 43 lata temu, poinformował w sobotę minister spraw zagranicznych i handlu na swoim profilu na Facebooku.

Zdaniem Pétera Szijjártó powód jest jasny: Węgry sprzeciwiają się wprowadzeniu światowego podatku minimalnego i towarzyszącemu mu podwyższeniu podatków.

Zdaniem szefa resortu europejska gospodarka musi teraz funkcjonować w długotrwałym wojennym środowisku inflacyjnym. Dodał, że gdyby obciążenia podatkowe firm produkcyjnych wzrosły w tych okolicznościach, miałoby to dramatyczny skutek.

Podkreślił, że europejska konkurencyjność jest już "w ruinie" z powodu szalejących cen energii, a wprowadzenie globalnego podatku minimalnego oznaczałoby "karę".

„My, Węgrzy, ciężko pracowaliśmy, aby mieć najniższe podatki w Europie. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego oznaczałoby praktycznie podwojenie obciążenia węgierskich firm produkcyjnych podatkiem dochodowym od osób prawnych. Zagroziłoby to dziesiątkom tysięcy węgierskich miejsc pracy. Biorąc to wszystko pod uwagę, bez względu na to, jak wielka jest na nas presja, oczywiście nie popieramy wprowadzenia globalnego podatku minimalnego w Europie, nie ryzykujemy miejsc pracy dziesiątek tysięcy Węgrów i kontynuujemy podatek- związanych z tym profesjonalnych konsultacji z naszymi republikańskimi przyjaciółmi” – powiedział Péter Szijjártó.

Źródło: magyarhirlap.hu

Wyróżniony obraz: MTI/Tibor Rosta