Pomimo globalnego niedoboru żywności i kryzysu energetycznego są ludzie, którym naprawdę zależy na obronie praw ryb z Balatonu, a nawet na ratowaniu zasobów rybnych. Nie, to nie jest spóźniony primaaprilisowy żart, niektórzy faktycznie protestowali przeciwko Festiwalowi Suma i wędkarstwu w Fonyód. Żyjemy w okrutnym świecie, to nie jest kontrowersyjne – pisze PestiSrácok.

Czterech lub pięciu młodych wegan zdecydowało, że nie będzie stać bezczynnie wobec okrutnego niszczenia ryb balatońskich, więc protestowali w obronie praw ryb na Festiwalu Sumów. Jednak na imprezie Fonyód nie odnieśli spektakularnego zwycięstwa nad „barbarzyńskimi” rybożercami, którzy zamiast kłócić się z weganami, w większości opowiedzieli się za papryką sumową i chętnie zjadali pokarm , a dokładniej rybne tuszki.

Wędkarstwo i wędkarstwo to okrucieństwo wobec zwierząt! Kłóć się z weganinem! – taki był tekst zapisany na białej kartce, którą ustawili jako stojak w swoim wielkim proteście. (W rzeczywistości czytanie tego musiało być naprawdę przerażające, gdy pomyślałem o konieczności kłótni z weganinem zamiast z papryką…)

Warto wiedzieć o Węgierskim Stowarzyszeniu Wegan, że jednym z najważniejszych celów organizacji jest „zjednoczenie węgierskiego ruchu wegańskiego i reprezentowanie tych, którzy prowadzą wegański styl życia na Węgrzech, promując w ten sposób sprawę zwalczania znęcania się nad zwierzętami w postaci ruchów społecznych i reprezentacji prawnej”. Jednocześnie uważają za swój obowiązek podjęcie działań przeciwko okrucieństwom popełnianym na zwierzętach w formie listów otwartych i oficjalnych rezolucji, a także szerzenie wegańskiego punktu widzenia w postaci akcji ulicznych, wykładów o prawach zwierząt i konferencje, a także warsztaty. Występ w Fonyód to chyba też zasługa tego.

2022plus: Jeśli nasza wiedza historyczna jest poprawna, prymitywny człowiek nie pasł się, ale polował, łowił ryby, a nawet jadł zabitą zwierzynę. Twoje śmieci! Nie wspominając już o tym, że przytłaczająca większość ludzi żyjących na świecie nadal z wielką przyjemnością praktykuje to skandaliczne zachowanie. Odpychający! A naukowcy kłamią, twierdząc, że jedzenie ryb jest zdrowe, podczas gdy wegański styl życia stanowi spore zagrożenie dla zdrowia osób w niego zaangażowanych. To tylko sztuczka zjadaczy zwierząt! Kupowali je na kilogramy! Są też łowcy bestii, którzy mordują niewinne króliki, jelenie i dziki. Oczywiście, gdyby tego nie zrobili, przeludniliby się bez naturalnych wrogów, przytłaczając wszystko, ale to nie ma znaczenia. Najważniejsze, że nie są zjadane przez dzikie zwierzęta (czyli my, mięsożercy).

To ciekawe, że z jakiegoś powodu nie widzisz większości wegan na demonstracjach przeciwko zabijaniu płodów (aborcji). Ponieważ płód nie cierpi, tylko sum. I ten, który poważnie traktuje protestujących wegan.

Zdjęcie źródłowe i tytułowe: PestiSrácok/Facebook