Już w październiku przedstawiciele Parlamentu Europejskiego wezwali Komisję Europejską, by nie zawierała porozumienia z Węgrami i zamroziła należne Węgrom środki unijne. Miesiąc później, 17 listopada, przedstawiciele Parlamentu Europejskiego zajmujący się warunkami praworządności kontynuowali swoje działania, oceniając na konferencji prasowej 17 działań naprawczych rządu. Termin nie jest przypadkowy, bo za dwa dni upływa termin spełnienia przez rząd warunków, po których Komisja Europejska oceni ich spełnienie – pisze Centrum Praw Podstawowych na swojej stronie na Facebooku.

Centrum Praw Podstawowych są to, jak można się było spodziewać, przedstawiciele lewicy, antywęgierscy, którzy nie boją się zniszczenia jedności UE nawet w czasie wojny, jeśli już sobie przyjęli do głowy, że Węgry muszą zostać ukarane. znanych już Daniela Freunda , Moritza Körnera , Eidera Gardiazabala Rubiala i prezentera raportu Petri Sarvamaa , Komisja powinna podtrzymać swoją propozycję zamrożenia funduszy unijnych, ponieważ węgierskie środki są niewystarczające, a praworządność nie jest traktowana . Przedstawiciele nie tylko próbowali wywierać presję na Komisję, ale także ostro krytykowali jej pracę, ponieważ ich zdaniem źle interpretuje ona mechanizm, nie wykorzystuje swoich narzędzi i jedynie zawęża interpretację swojego zadania. Następnie, dalej szantażując Komisję Europejską, przedstawiciel Körner stwierdził również, że jeśli Komisja zgodzi się na węgierskie obietnice, to Ursula von der Leyen poniesie osobistą odpowiedzialność.

Próbują też udowodnić zasadność wycofania środków unijnych, twierdząc, że ich zdaniem Węgry nie dotrzymały terminów i nie ma co oceniać, bo ustawa o środkach dopiero powstała. Oczywiście przedstawiciele nie mówią prawdy, bo Komisja wydłużyła termin wykonania 17 zobowiązań o dwa miesiące, a Węgry w tym czasie dokonały już niezbędnych i uzgodnionych zmian. Kolejnym znaczącym kamieniem milowym będzie 19 listopada, kiedy Integrity Authority , którego głównym zadaniem jest monitorowanie projektów i postępowań o udzielenie zamówienia publicznego realizowanych ze środków unijnych, a tym samym ochrona środków unijnych, czyli dokładnie temu, co rząd realizuje. dekretu warunkowego. Jednak Freund z Partii Zielonych nie przeinaczył tej kwestii, kiedy powiedział, że Węgry są dumne z Integrity Authority , bo naprawdę możemy być z niego dumni, piszą.

Cały artykuł z 888.hu można przeczytać tutaj.

Zdjęcie: MTI/EPA