Węgry zakończyły rok z najniższymi kosztami gospodarstw domowych w Unii Europejskiej, wynika z danych węgierskiego Urzędu Regulacji Energetyki i Usług Komunalnych. Zwrócono uwagę, że gaz ziemny i energia elektryczna były w grudniu najtańsze w UE w przypadku średniego zużycia, podał M1 News.
Od sierpnia, kiedy zmieniły się ceny mediów, wiele osób sprawdza, ile trzeba zapłacić za prąd czy gaz. Oficjalna cena pozostaje do poziomu średniego zużycia, ale powyżej tej wartości rodziny muszą zapłacić obniżoną cenę rynkową.
Według najnowszego raportu MVM Next dwie trzecie rachunków za prąd wystawionych od sierpnia do końca listopada i cztery piąte rachunków za gaz nie zawierały energii rozliczanej po cenach rynkowych. Innymi słowy, zdecydowana większość populacji płaci tylko obniżoną cenę użytkową.
Według sondażu przeprowadzonego przez węgierski Urząd Regulacji Energetyki i Usług Komunalnych (MEKH), Węgry zakończyły ostatni rok z najniższymi kosztami gospodarstw domowych w Unii Europejskiej.
Jeśli spojrzeć na ceny energii elektrycznej, to w Brukseli trzeba zapłacić ponad sześciokrotnie więcej niż na Węgrzech, a za gaz ziemny 12 razy między Sztokholmem a Budapesztem ” – podkreślił Zsolt Scherer, rzecznik urzędu.

Według rzecznika, podczas gdy ceny energii w Unii Europejskiej poszybowały w górę, rodziny wciąż najmniej płacą za gaz i prąd w naszym kraju.

„W porównaniu do sierpniowych zmian w rachunkach za media, węgierskie rodziny nadal płacą najmniej za gaz i prąd w Unii Europejskiej. W naszej grudniowej ankiecie zaobserwowaliśmy dwucyfrowy wzrost cen gazu i energii elektrycznej w kilku stolicach Europy Zachodniej w ciągu jednego miesiąca. Dla porównania, krajowi konsumenci mieszkaniowi nadal płacą najniższe ceny” – powiedział rzecznik MEKH.

Należy również zauważyć, że w wielu krajach Europy Zachodniej konsumenci mieszkaniowi są obciążani podatkiem energetycznym, podczas gdy węgierskie rodziny nie muszą go płacić. I nie będzie to konieczne w przyszłości, podobnie jak nie zmieni się wsparcie cen energii dla gospodarstw domowych. Premier mówił o tym ostatnim w grudniu ubiegłego roku.

„Każda rodzina na Węgrzech otrzymuje około 180 000 HUF miesięcznie w ramach dopłat do ceny energii, czyli około 450 EUR miesięcznie. Nie znam innego kraju, który byłby w stanie zapewnić 450 euro wsparcia każdej rodzinie, każdej rodzinie w kraju, z ceny energii każdego miesiąca” – powiedział Viktor Orbán.

Ponadto ceny energii elektrycznej i gazu powyżej obniżonego poziomu użytkowego nie zmieniają się od stycznia do kwietnia. Innymi słowy, obciążenia około sześciu milionów konsumentów uprawnionych do usługi powszechnej nie wzrosną.

Źródło: hirado.hu

ZDJĘCIE: MTI/TIBOR OLÁH