Gaz na Węgry cały czas dopływa, ale gdyby tak nie było, to dostawy na zimę i następny okres byłyby nadal zapewnione – powiedział wczoraj w sprawie M1 sekretarz stanu odpowiedzialny za stosunki dwustronne w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Handlu.

Tamás Menczer stwierdził, że stopień napełnienia węgierskich zbiorników na gaz jest około dwukrotnie wyższy niż średnia europejska pod względem zużycia.

Jednak trzeba też zauważyć, że dwoma podstawowymi warunkami węgierskiego bezpieczeństwa energetycznego i dostaw gazu jest długoterminowa umowa z Rosją oraz sprawne funkcjonowanie gazociągu Turkish Stream. Gaz dociera na Węgry rurociągiem z południa, przez Serbię, i tylko w zeszłym roku przybyło 4,8 miliarda metrów sześciennych, co stanowi prawie połowę z dziesięciu miliardów metrów sześciennych węgierskiego rocznego zużycia. Niezależnie od tego rząd cały czas szuka możliwości dywersyfikacji dostaw gazu – dodał.

W 2010 roku Węgry miały połączenia gazowe tylko z dwoma sąsiednimi krajami, a teraz mają ich sześć.

Jednak rosyjski gaz stanowi 85 procent zużycia gazu na Węgrzech; dla ropy naftowej jest to 65 procent. Tego nie da się zmienić z dnia na dzień – podkreślił polityk.

Eksperci widzą w tym trzy możliwości: zwiększenie zdolności LNG w Chorwacji – notabene rząd zobowiązał się już do pozyskania miliarda metrów sześciennych skroplonego gazu – musi wreszcie ruszyć produkcja na złożu gazowym Neptun Deep w Rumunii, a azerski gaz musi sprowadzić na Węgry. Każda opcja wymaga dużych nakładów finansowych, czasu i poważnego rozwoju infrastruktury, więc rosyjskiego gazu nie da się w tej chwili zastąpić – podkreślił Tamás Menczer.

To wyraźnie to pokazuje

jak nieodpowiedzialni byli politycy lewicy, gdy mówili o natychmiastowym odcięciu rosyjskiego gazu – dodał sekretarz stanu.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (KSH) w grudniu 2022 r. na Węgrzech zużyto łącznie gaz ziemny o blisko 24 proc. mniej niż rok wcześniej. Gospodarstwa domowe zmniejszyły zużycie gazu ziemnego o ponad 23 proc., a podmioty gospodarcze o blisko 25 proc. w ostatnim miesiącu 2022 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2021 r.

Według danych KSH, ubiegłoroczne roczne zużycie gazu spadło o 17 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Znaczący spadek widać też w zużyciu energii elektrycznej, które w grudniu wyniosło ponad siedem procent i prawie trzy procent w 2022 roku w porównaniu do 2021 roku. Poza łagodną pogodą, znaczny spadek wynika również ze świadomych zachowań konsumenckich spowodowanych wzrostem cen energii spowodowanym sankcjami i rządowymi działaniami oszczędnościowymi – wynika z badania KSH.

Źródło: naród węgierski

Wyróżniony obraz: Facebook