We wtorek rano fiński Sąd Apelacyjny wydał wyrok, który uniewinnił także fińską przedstawicielkę Päivi Räsänen od postawionych jej zarzutów. Jak poinformował Hetek, były fiński minister spraw wewnętrznych został oskarżony o podżeganie do nienawiści i podżeganie wobec mniejszości po zacytowaniu słów apostoła Pála w publikacji i poście na Twitterze opowiadającym się za małżeństwem naturalnym .

Päivi Räsänen od czterech lat idzie do sądu, ponieważ skrytykowała swój kościół na Twitterze i skonfrontowała ją z faktem, że stanowisko Pride jest sprzeczne z naukami apostoła Pawła. Po uniewinnieniu sądu rejonowego  prokurator złożył apelację od tej decyzji, a fiński Sąd Apelacyjny zostaje wezwany do ponownego podjęcia decyzji w sprawie, która według świata chrześcijańskiego jest historyczna. Nawiasem mówiąc, prokurator zalecił nałożenie grzywny na przedstawiciela.

Po wyroku uniewinniającym fińska przedstawicielka na konferencji prasowej podziękowała Dodał, że spodziewał się takiego wyroku, ponieważ nigdy nie przyszło mu do głowy, że swoimi pismami i wypowiedziami mógłby zrobić coś niezgodnego z prawem. – podkreślił

wyrażanie swojej opinii jest podstawowym prawem każdego w demokratycznym państwie i prawo to musi być chronione przez sąd. 

Päivi powiedziała, że ​​kiedy została wybrana na posłankę w 1995 r., spodziewała się wielu wyzwań, ale nie spodziewała się, że zostanie pozwana z powodu cytatu biblijnego i jej chrześcijańskiego światopoglądu. Śledztwo i postępowanie sądowe przeciwko pełnomocnikowi toczą się już czwarty rok. Przypomniał jej to

mógłby uniknąć całej tej ciężkiej próby, gdyby wycofał swoje roszczenia,

Tylko podczas przesłuchania policyjnego trzykrotnie zapytano go, czy wyraża zgodę na usunięcie odpowiedniego wpisu ze swojej strony. Przedstawiciel wyraźnie odmówił zrobienia tego.

Oprócz Päivi Räsänen w Budapeszcie działało kilka dużych ruchów . Przed wyrokiem sądu rejonowego tysiące ludzi zgromadziło się przed ambasadą Finlandii , a przed rozprawą apelacyjną setki osób również w tym samym miejscu przeprowadziło akcję publicznego czytania Biblii.

Zdjęcie: Twitter/Paivi Rasanen