Jak donosił również nasz portal , Sąd Okręgowy w Helsinkach zakończył niedawno absurdalne postępowanie sądowe. Była minister spraw wewnętrznych Finlandii, pani Päivi Räsänen, która opowiada się za swoją wiarą chrześcijańską, została uniewinniona od wszystkich zarzutów.

Fakt, że w ogóle wszczęto przeciwko niemu postępowanie, jest sam w sobie hańbą, praktycznie dlatego, że zacytował Biblię i wysłał wiadomość do swojego kościoła, fińskich ewangelików, aby poparli Pride, a kilku księży nawet przyłączyło się do prowokacyjnego marszu. „Zbrodnią” fińskiego prokuratora generalnego – niech jego imię będzie wiecznie hańbione: Raija Toiviainen – było to, że użył słów Pisma Świętego, aby oświadczyć, że istnieją tylko mężczyźni i kobiety.

Ogromne międzynarodowe oburzenie towarzyszyło - słusznie - pościgowi za panią Päivi, który jest haniebnym atakiem nie tylko na jej osobę, ale także na wiarę chrześcijańską i Pismo Święte. Organizacja pozarządowa CitizenGo rozpoczęła zbieranie podpisów, protestując przeciwko współczesnym prześladowaniom chrześcijan, w wyniku czego zebrano 350 304 podpisów popierających Paiva, które zostały również dostarczone do postradającego zmysły fińskiego prokuratora generalnego. A w Budapeszcie przed ambasadą Finlandii ponad 3000 demonstrantów protestowało przeciwko skandalicznemu zabiegowi.

Współpraca zakończyła się sukcesem, a wyrok został uniewinniony.

Päivi powiedział po skazaniu: „Jestem wdzięczny Bogu i wszystkim, którzy mnie wspierali”.

Pomimo tego, że lobby LGBTQ rozpoczęło ogromną kampanię mającą na celu zdyskredytowanie Päivi, decyzja sądu była jednogłośna. Sędziowie doszli do wniosku, że „nie do sądu rejonowego należy interpretacja pojęć biblijnych. […] Żałujemy, że to w ogóle trafiło do sądu. Nigdy nie powinno tak być. Żałujemy, że prokurator zaczął krytykować Biblię i podniósł kwestie teologiczne”.

Prokuratura została zobowiązana do zapłacenia ponad 60 000 euro kosztów sądowych i miała siedem dni na złożenie ewentualnego odwołania. Nienawidzący chrześcijan prokurator generalny kontynuuje swoje ataki, ponieważ skorzystał z prawa do apelacji.

Päivi jest gotowa walczyć do końca o wolność słowa i wyznania, nawet jeśli postawi ją to przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Päivi wzywa nas wszystkich, abyśmy odważyli się stanąć w obronie wartości chrześcijańskich. Przypomnijmy II. Jánosa Pála : „Nie lękajcie się!” Weźmy sobie to zdanie do serca i bądźmy odważni!

W wiadomości wideo pani Paivi podziękowała tym, którzy ją wspierali i modlili się za nią. Osobno w przesłaniu wspomniał też o swoich węgierskich zwolennikach.

 

źródło: CitizenGo

(Obraz nagłówka: