Byłoby błędem wiązać przynależność do Świętej Korony z uznaniem prymatu Wielkiej Pani, ponieważ idea ta ma charakter katolicki – a nie niezależny od religii. Uznał to również książę prymas Mindszenty.

Przynależność do Świętej Korony, jako stosunek publicznoprawny, nie zależy od języka ani wyznania. Ustanowienie tego jest niezbędne, nawet jeśli kult Najświętszej Maryi Panny wykracza poza ramy religii rzymskokatolickiej.

W Regnum Marianum możemy naprawdę studiować szczególny, niosący historię system idei, którego znajomość jest niezbędna do zrozumienia historii węgierskiego prawa publicznego i który słusznie zasługuje na wiele uwagi w dzisiejszej teologii katolickiej, w przeszłości i teraźniejszość historii myśli węgierskiej. Jeśli naród jest tożsamy ​​z własną historią, to idea Regnum Marianum jest z nim nierozerwalnie związana.

Jednak tajemnica Świętej Korony nie jest tym samym, co doktryna Świętej Korony. Jako element poza prawem, jako idea związana i podtrzymywana przez nieświadomość zbiorową, oprócz nauczania religijnego, kult Maryi w Świętej Koronie ma ogromne znaczenie. Doktryna Korony Świętej i Regnum Marianum to wciąż dwie teorie, uznające wszystkie ich ścisłe powiązania i przeplatanie się w czasie, tak jak piękna pieśń Matki Bożej i Hymn to dwa teksty i dwie melodie. Tak jak te dwie melodie wyrażają tę samą duchowość, tak Regnum Marianum emanuje tajemnicą, tajemnicą, niezmierzoną duchową głębią Świętej Korony, zesłanej przez opatrzność, wzmacniającą doktrynę Świętej Korony.

Adoracja Najświętszej Maryi Panny, która jest podstawą Regnum Marianum, ukazuje jej wyjątkowo węgierski charakter, patriotyzm, charyzmę i promieniującą zaufaniem moc w XVIII wieku. XIX-wieczna pieśń do naszego pierwszego hymnu:

Nasza Błogosławiona Matko,

Nasza stara wielka Patronka!

Będąc w wielkiej potrzebie,

Tak nazywa się nasz kraj:

 

I jeszcze starsza wersja:

Matka Najświętsza, nasza dawna wielka Patronka: będąc w wielkiej potrzebie, tak mówi nasz kraj: Nad Węgrami nad Panonią nie zapomnijcie o Węgrach osieroconych

O, droga, piękna córko Boga Ojca! Święta Matka Chrystusa, Matka Ducha Świętego z Węgier itp.

Otwórz niebiosa na nasze liczne wołania, uczyń nas godnymi starych łask; R. z Węgier, z Panonii itp.

Oto, jak prosimy, odwracamy się od naszego grzechu, napominamy was słowami naszej pieśni wzdychającej: Nie zapomnijcie o Węgrzech i Panonii, osieroconych Węgrach.

Odwróć tak wiele grzechów przeciwko naszemu krajowi, w których jesteśmy przemoczeni po szyję, i uzyskaj już pokój. Nie zapomnij o Węgrzech, Panonii itp.

Ofiara kardynała Mindszenty dla kraju jest najpiękniejszym i najcenniejszym świadectwem naszych czasów, najszlachetniejszym wyrazem oddania się Najświętszej Maryi Pannie. 25 sierpnia 1946 r. w Székesfehérvár kardynał József Mindszenty, książę prymas Węgier, uroczyście ofiarował nasz kraj opiece Niepokalanego Serca Maryi. Tekst modlitewnej ofiary kardynała za ojczyznę został również umieszczony w kamieniu węgielnym pod kaplicę św. Szczepana w Fatimie, wzniesioną przez wygnanych Węgrów

„Błogosławiona Święta Dziewico, nasza Pani i Matka!

W godzinie śmierci król św. Szczepan poświęcił Ci wielkie dzieło swojego życia, czułe węgierskie chrześcijaństwo, swój kraj i swoją koronę. Pokładał w was wszystkie nadzieje i nie zawiódł się: przez dziewięć wieków chroniliście naród węgierski w najbardziej krytycznych momentach jego historii.

Idąc za przykładem naszego pierwszego świętego króla, my również zwracamy się do Ciebie i dziś ponownie ofiarujemy Ci, Twemu Niepokalanemu Sercu, węgierskie chrześcijaństwo, nasz słodki węgierski kraj. W dzisiejszej pamiętnej godzinie naszej historii zamykamy nasz kraj i nasz naród z dziecięcą ufnością w Twoje Niepokalane Matczyne Serce – jednocząc naszą ofiarę naszemu Ojcu Świętemu, XII. Z ofiarą Papieża Piusza - i błagam, chroń swoje dziedzictwo.

Nie myśl o naszych grzechach, którymi tyle razy zasmuciliśmy Serce Twojego Świętego Syna i Twoje Niepokalane Serce. Jesteś także dobrą Matką swoich krnąbrnych dzieci, a Twoje Niepokalane Serce jest schronieniem dla grzeszników. Ufając w Twoją przebaczającą matczyną miłość i powołując się na zasługi naszego pierwszego świętego króla, pokornie prosimy o przebaczenie grzechów całego narodu węgierskiego.

Przyrzekamy ze wszystkich sił szerzyć w naszym kraju cześć i zadośćuczynienie Twojemu Niepokalanemu Sercu. Idąc za przykładem świętego króla Stefana, apostolujemy, aby przyszło do dusz królestwo Boże: królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju, w którym Królem jest Chrystus a Ty jesteś Królową, o Matko nasza i Królowo Świata!

Pokornie prosimy Cię, abyś wylał na nas wszystkich przepełnioną miłość Twojego matczynego Serca, które czyni dobrych gorliwymi, a grzeszników sprawiedliwymi. Ty, który jesteś pośrednikiem wszelkich łask, spraw nam wolność Kościoła, pokój dusz i pomyślność kraju. Daj kapłanom święte życie, a świeckim ducha apostolskiego, aby przez nich mógł rozpocząć się potok łask w królestwie św. Szczepana, które jest Twoim królestwem.

Nie patrz na naszą niegodność, ale na niezmierzoną dobroć Twojego Matczynego Serca i przyjmij łaskawie naszą ofiarę, tak jak kiedyś łaskawie przyjęłaś ofiarę św. Szczepana. Zlituj się nad nami, biednymi, udręczonymi, upadłymi Węgrami i nie zwlekaj z udzieleniem nam triumfu sprawiedliwości i miłości od Boga. Amen."

Ponieważ w latach 1038, 1317, 1697 i 1896 kraj ofiarowywano Pani Węgierce, József Mindszenty powtórzył cytowaną ofertę kraju z tekstem oryginalnym. Tak Péter Erdő , arcybiskup Esztergom-Budapeszt, 13 października 2017 r., w 100. Matki Bożej Fatimskiej w Soroksár.

Można się z tym zgodzić, bo do dzisiejszych Węgrów i obywateli kraju przemawiają słowa Księcia Prymasa Mindszentego z 15 sierpnia 1947 roku na otwarcie Roku Najświętszej Maryi Panny: „Lekcje przeszłości są drogowskazami na przyszłość . Nie pozwalamy, aby jednostka, rodzina, naród były ubrane w myśli obce naszemu ciału i duszy. Nalegamy na wielkie historyczne fundamenty naszego rozdartego kraju, odziedziczone z przeszłości, którymi wiernie będziemy się cieszyć w przyszłości, i czy to potajemnie, czy jawnie, będziemy pielęgnować nasze podtrzymujące siły”.