Edukacja dzieci zdecydowanie należy do rodziców, ale walka z pedofilią jest obowiązkiem państwa – powiedział w środę premier Viktor Orbán niemieckiej agencji informacyjnej dpa.

Według raportu premier podkreślił, że państwo ma obowiązek zapewnić szczególną ochronę nietykalności cielesnej i psychicznej dzieci.

Z taką postawą Węgry "stają się pośrodku europejskiego kanonu wartości i otwartej, tolerancyjnej Unii Europejskiej". Odnosząc się do faktu, że Europejski Związek Piłki Nożnej (UEFA) zakazał tęczowego dekoracyjnego oświetlenia Allianz Arena w Monachium podczas meczu mistrzostw Europy pomiędzy reprezentacjami Niemiec i Węgier, stwierdził: „To nie jest decyzja państwa, czy Monachium stadion piłkarski rozświetlony kolorami tęczy lub inny europejski stadion”. Dodał, że kolor tęczy w Budapeszcie „jest oczywistą częścią ulicznego krajobrazu”.

Podkreślił, że o ile homoseksualiści byli prześladowani na Węgrzech w czasach komunizmu, "dziś państwo nie tylko gwarantuje, ale aktywnie chroni prawa homoseksualistów", ponieważ wolność jednostki jest najważniejszą wartością.

Jak mówił, trzeba zadbać o to, by każdy mógł swobodnie decydować o tym, jak ma żyć. Ten podstawowy wymóg jest „dziedzictwem naszej walki o wolność przeciwko dyktaturze”.

„Wolność, o którą sami walczyliśmy w 1989 roku, nie może być ponownie ograniczana” – zadeklarował Viktor Orbán. Wyjaśnił, że w „idealnym, wolnym świecie” kobiety są równe mężczyznom bez ograniczeń, nie ma rasizmu, antysemityzmu i homofobii, pedofilia jest ścigana i karana z najwyższą surowością prawa, państwo gwarantuje pełną ochronę mniejszości, a przepisy dotyczące ich ochrony są najsurowsze w Europie.

„Tam, gdzie ten ideał jeszcze nie został zrealizowany, mężczyźni muszą aktywnie walczyć o równe prawa dla kobiet, chrześcijanin musi przeciwstawiać się antysemityzmowi i bronić swoich rodaków Żydów, a mężczyzna heteroseksualny musi bronić homoseksualistów przed wykluczeniem, atakiem i dyskryminacją, – dodał Viktor Orbán.

MH/MTI, fot. Facebook