Do tej pory nie przygotowano kompleksowego i profesjonalnego przewodnika turystycznego po Zakarpaciu – powiedział ministerialny komisarz odpowiedzialny za rozwój współpracy między powiatem Szabolcs-Szatmár-Bereg a Zakarpaciem oraz koordynację programu rozwoju przedszkoli w Kotlinie Karpackiej.

István Grezsa ujął to w ten sposób: książka przedstawia historię i geografię Podkarpacia, poszczególne regiony oraz uwarunkowania społeczne regionu.

Podobnie jak wcześniej wydana publikacja „Alkarpátjai Gastrokalauz”, ten przewodnik będzie dostępny od jesieni również w języku ukraińskim. Celem jest nie tylko to, aby turyści z Węgier pojechali na Zakarpacie, ale żeby jak najwięcej ukraińskich gości poznało wyjątkowe walory i piękno tego obszaru – podkreślił.

W ostatnich latach Ukraińscy podróżnicy odkryli dla siebie Zakarpacie, a państwo węgierskie robi wszystko, aby region ten był atrakcyjny. Zakarpacie jest bezpieczne, mieszkający tam Węgrzy i nie-Węgrzy witają węgierskich turystów – dodał István Grezsa.

Zakarpacie oczami Węgier

MTI/Noémi Bruzak

László Brenzovics , prezes Podkarpackiego Węgierskiego Stowarzyszenia Kulturalnego (KMKSZ), nazwał przewodnik wypełnianiem luki.

Powiedział: napawa go dumą, że w księdze znalazło się wiele pomników, w których powstaniu pomagał KMKSZ; taki jak pomnik Rakoczego w Beregsász, który można zobaczyć na okładce książki, czy pomnik Honfoglazala w Verecke.

„Węgierskie przedsiębiorstwa turystyczne na Zakarpaciu bardzo się rozwinęły, czemu pomogły profesjonalne szkolenia, programy i dotacje. Mamy nadzieję, że sytuacja na Ukrainie ulegnie poprawie, granice będą łatwiejsze do przekraczania, a turystyka pogranicza i podkarpackich osad znów będzie mogła rozkwitać – powiedział prezes KMKSZ.

MTI

Zdjęcie na okładce: MTI/Noémi Bruzák