Emeryci i renciści mogą otrzymać dodatkowe świadczenia państwowe łącznie cztery razy w tym roku – wśród przyczyn tego, oprócz dobrych wyników gospodarki, są trendy inflacyjne i, co ciekawe, pandemia.

Zainteresowani otrzymali już dwie płatności, dwie pozostałe trafią do ponad 2,5 mln odbiorców w listopadzie. W rozmowie z Mediaworks News Center wiceminister finansów powiedział odnosząc się do liczb: niezależnie od tego, jak lewica forsowała epidemię i zniszczenia, Węgry mogą być jednym ze zwycięzców okresu ożywienia. András Tállai zauważył: emeryci również czerpią wystarczające korzyści z sukcesu gospodarczego.

W okresach kryzysu zwykle dyskutuje się o losie świadczeń państwowych i zwykle chodzi o to, kto dostanie o ile mniej. W zupełnie innej sytuacji są węgierscy emeryci i renciści: choć ostatnie półtora roku przyniosło okres kryzysu, seniorzy mogą otrzymać dodatkowe świadczenia cztery razy więcej niż wcześniej. Harmonogram, kwoty i przyczyny wpłat przedstawił wiceminister finansów.

13 miesięczna emerytura

Pierwsza dopłata spadła na początku roku, kiedy to państwo wypłaciło pierwszą kwotę przywróconej 13-miesięcznej emerytury. Świadczenie było wcześniej częścią węgierskiego systemu emerytalnego, podczas poprzedniego kryzysu, ale w 2009 r. ówczesna lewicowo-liberalna większość rządowa postanowiła nie pozostawiać emerytów poza powszechnym zaciskaniem pasa i odebrała im 13. miesięczną emeryturę .

- Po wybuchu epidemii koronawirusa rząd Fidesz-KDNP podjął decyzję o przywróceniu płatności w czterech etapach, m.in. po to, by ułatwić poszkodowanym przejście przez okres pandemii

- powiedział sekretarz stanu András Tállai. Pierwszy przelew miał miejsce w lutym tego roku, kiedy emeryci otrzymali ćwierć miesięcznej emerytury, co oznaczało dla budżetu wydatek w wysokości ok. beneficjenci. W przyszłym roku nadejdzie połowa miesięcznej emerytury, a rok później trzy czwarte, aw 2024 i później poszkodowani będą mogli liczyć na pełną kwotę.

Podwyżka emerytury letniej

Kolejne świadczenie postojowe państwo wypłacało latem, kiedy powodem dopłaty była inflacja. Z tego powodu warto przypomnieć, że zgodnie z prawem emerytury zwykle rosną o planowaną stopę inflacji w styczniu. Proces ten polega na tym, że w poprzednim roku administracja finansowa szacuje, jak bardzo może pogorszyć się pieniądz w tym kraju i jest to kwota przyszłorocznej zwykłej podwyżki emerytur. A jeśli później inflacja miałaby być wyższa, to w listopadzie – wracając do początku roku – dodatkowa podwyżka emerytur zrekompensuje deficyt. Oznacza to również, że osoby starsze otrzymają podwyżkę w jednym ryczałcie. W zeszłym roku, jeszcze przed pandemią, rząd wyliczył, że w tym roku inflacja może wynieść 3 proc., więc na początku roku o tyle zasiłki dla seniorów wzrosły. Jednak i tu pandemia interweniowała, skala stała się większa.

- Latem rząd podjął nietypowy krok: nie czekał do listopada, tylko zdecydował o dodatkowej podwyżce emerytur w połowie roku - przypomniał wiceminister. W efekcie w czerwcu emerytury podniesiono o 0,6 proc., a należną od stycznia podwyżkę wypłacono uprawnionym w jednej kwocie.

Korzyść wyniosła łącznie 26 miliardów HUF.

Dodatek listopadowy

Seria specjalnych kwot będzie z pewnością kontynuowana w listopadzie, na pewno można liczyć na kolejną dodatkową podwyżkę, np. bo inflacja może być wyższa niż 3,6 proc. Mihály Varga mówił o tym szczegółowo w wywiadzie, którego udzielił Origo w lipcu. Minister finansów tłumaczył wówczas, że wzrost cen ma również międzynarodowe siły napędowe. - Po przestojach spowodowanych koronawirusem gospodarki na całym świecie ponownie się uruchamiają, ale w wielu przypadkach podaż nie nadąża za tym, co skutkuje chwilowym brakiem niektórych towarów i surowców. To podnosi ceny – wyjaśnił minister, a następnie stwierdził: emeryci nie mogą być ofiarami światowego kryzysu wywołanego przez koronawirusa. Zapowiedział też, że według obliczeń ministerstwa inflacja w tym kraju może wynieść w tym roku 4,2 proc. Jeśli rząd musi użyć tej liczby jako podstawy, to wtedy

w listopadzie może nastąpić kolejny dodatkowy wzrost emerytur o 0,6 proc., co ponownie może oznaczać dla emerytów kwotę ok. 26 mld HUF.

Premia, znowu

Składka emerytalna może również stać się wymagalna w listopadzie. Dodatek ten – mówiąc najprościej – jest przyznawany, jeśli wzrost gospodarczy przekroczy 3,5 proc., co na pewno nastąpi. Już na początku lata rządowe wyliczenia przewidywały roczną ekspansję na poziomie 6,5 proc., co mógł potwierdzić dopiero wczorajszy komunikat urzędu statystycznego, który mówił o prawie 18 proc. wzroście PKB w II kwartale.

Wcześniej, planując budżet na 2021 rok, rząd przeznaczył na ten cel ponad pięćdziesiąt miliardów forintów.

Nawiasem mówiąc, osoby starsze miały okazję poznać tę formę zasiłku w ostatnich latach. - Państwo najpierw przyznało premię osobom pobierającym emerytury lub świadczenia o charakterze emerytalno-rentowym pod koniec 2017 r., ale zrobiło to także w 2018 i 2019 r. - przypomniał sekretarz stanu. W zeszłym roku węgierska gospodarka skurczyła się z powodu epidemii koronawirusa, która odebrała też składkę emerytalną, ale w tym roku z kolei nie powinno być większych przeszkód w wypłacie.

To wszystko razem sprawia, że ​​w tym roku osoby starsze mogą otrzymać świadczenia specjalne czterokrotnie, ponad dwa i pół miliona beneficjentów może otrzymać w sumie co najmniej dwieście miliardów forintów.

Źródło: naród węgierski

Zdjęcie na okładce: MTI/György Varga