Nie musicie się bać sprzedać Ratusza, jeśli wszyscy się zgodzicie, nie jestem przeciwny. To mniej więcej wszystko, co możemy wiedzieć po tym, jak w środku tygodnia spadła bomba indeksu medialnego. Według portalu informacyjnego z posiadanych przez niego kontraktów wynika, że ​​zamierzają sprzedać budynek ratusza za czterdzieści miliardów, ale według Karácsony'ego nie ma takiego przypadku.

Nie wiemy, czy prawda kiedykolwiek wyjdzie na jaw, miejmy nadzieję, że tak, ale niektóre reakcje już dają nam powód do myślenia. A raczej przypomnieć. Gábor Horn, były dyrektor SZDSZ, tak napisał o incydencie na swoim profilu na Facebooku:

Facebook

Źródło: Facebook

I to jest przerażające. A używam tego epitetu nie dlatego, że użył go już teść Horna, choć w zupełnie innym kontekście, ale dlatego, że

post odzwierciedla postawę, która stoi na straży wspólnych wartości, niszczy je, a następnie odrzuca, co jest naprawdę przerażające.

Jak śmiesz? - aby zrozumieli go nawet ci, którym nie udało się nauczyć węgierskiego .

A potem spójrzmy na różnicę między zniszczeniem a budową za pomocą dwóch jaskrawych przykładów!

Współczesne doniesienia prasowe opisywały projekt socjalistyczny, który zasłynął jako dzielnica rządowa:

"Chociaż planowanie kwartału rządowego trwa, inwestycja zostanie wstrzymana" - zapowiedział rzecznik rządu. Znaki zapytania wokół kompleksu, który zapowiada się na emblematyczną inwestycję drugiego rządu Gyurcsány, stale rosną. Według rządu na ziemię wydano 8,5 mld, a na ekspertów i przetargi ponad 600 mln. Rzecznik rządu, badając osobę odpowiedzialną, powiedział, że nie uważają tego, co się stało, za porażkę”. ( Origo, 8 stycznia 2008 )

„Co najmniej 9 miliardów forintów zostało już wydanych na wielkie marzenie rządu Gyurcsány'ego, dzielnicę rządową, i musieli się z tego rozliczyć do 1 lipca, ale nawet dzisiaj opinia publiczna nie wie, gdzie poszło prawie 5 miliardów forintów… Dwa lata temu, latem 2006 roku, niedługo po przemówieniu w Öszöd, premier po raz pierwszy rzucił pomysł na dzielnicę rządową. Powodem jest bardziej oszczędne państwo. Wszystko to kosztowałoby 142,5 miliarda HUF w ciągu 25 lat. Okazało się, że nie będzie ćwierćfinału, ale już kosztowało to ponad 9 miliardów forintów. Wyrzucone miliardy”. ( Blik, 21 stycznia 2009 )

„Z powodu podejrzeń o nieuczciwość Centralna Prokuratura Śledcza od miesięcy prowadzi śledztwo w sprawie rozliczenia dzielnicy rządowej… Gabinet Gyurcsány'ego podjął decyzję o budowie dzielnicy rządowej w grudniu 2006 roku. Choć we wniosku o wybór lokalizacji było sporo przepychanek, rząd ostatecznie zdecydował o terenie za stacją kolejową Nyugati bez zaglądania do księgi wieczystej MÁV... Rząd obiecał załatwić sprawę . Powierzył to zadanie Ministerstwu Finansów, ale ministerstwo przekazało prace do kompetencji MNV Zrt., która w międzyczasie zastąpiła KVI. Jedynie projekt został ukończony w terminie czerwcowym. Ale nawet z tego wynika, że ​​budowa państwowej obrony przeciwlotniczej kosztowała 9,152 miliarda HUF... MNV Zrt. już w projekcie raportu wskazało, że uważa liczbę kilku kontraktów i poziom wykonania za dyskusyjne. Premier nie znalazł jednak nic niepokojącego, a nawet uznał projekt za dobrą inwestycję. Z drugiej strony raport ÁSZ, który został opublikowany zaledwie kilka miesięcy później, wykazał różnicę w wysokości 63,8 mln HUF między seriami danych premiera i ÁSZ w swoim sprawozdaniu z wykonania budżetu z poprzedniego roku – 2007.” ( NOL, 9 lipca 2009 )

„Duży teren obok stacji kolejowej Nyugat jest pusty od sześciu lat. Miała tu powstać dzielnica rządowa, ale potem nic z tego nie wyszło. W tym czasie skradziono mu wszystkie ruchomości, jego budynki popadają w ruinę, a ostatecznego rozwiązania nie widać na horyzoncie”. ( Indeks, 23 stycznia 2014 )

Źródło: hvg.hu

Źródło: hvg.hu

Zaznaczam w nawiasie, że jeśli chodzi o majątek osobisty, a nie wspólnotowy, ci, którzy teraz działają w przebraniu liberałów, nagle stają się znakomitymi ekonomistami i potrafią bezbłędnie pomnażać swój prywatny majątek. W międzyczasie oczywiście znajdują nawet czas, by oskarżać rząd cywilny, który znany jest z kradzieży, o nieustanne kradzieże. Na przykład tak:

przed laty Narodowego Programu Haussmanna , naszym głównym celem było i nie zmieniło się to od tego czasu, aby Zamek Królewski wrócił do ludzi po dziesięcioleciach zniszczenia i zapomnienia, aby mógł należeć do nas wszystkich. znowu, bo to nasze wspólne dziedzictwo, wszystko po węgiersku. Pracujemy nad tym, aby wcześniej opuszczona, zrujnowana i zdewastowana Dzielnica Pałacowa Budavári ponownie zabłysła w świetle przełomu wieków, aby stała się miejscem sympatycznym i atrakcyjnym dla wszystkich, aby zreorganizować, upiększyć i otworzyć dla zwiedzających obszary, które były zaniedbane, zaniedbane i zamknięte przez wiele dziesięcioleci”.

Dotychczasowe rezultaty Ogólnopolskiego Programu Hauszmanna (2019-2024) są namacalne i widoczne dla każdego, dostępne :

  1. Rekonstrukcja południowego skrzydła łączącego pałac Budavar i salę Szent István
  2. Odbudowa siedziby Czerwonego Krzyża
  3. Rekonstrukcja Naczelnego Dowództwa Honvéd
  4. Mocowanie rondelli Fehérvár i ram zachodnich
  5. Tworzenie ogrodów zamkowych, terenów zielonych i przestrzeni publicznych
  6. Zapewnienie możliwości zwiedzania Pałacu
  7. Rekonstrukcja dziedzińca Csikósa, Stajni i głównej straży
  8. Renowacja Karmelity
  9. Renowacja głównego budynku Węgierskich Archiwów Narodowych
  10. Oszczędność wartości na terenach deweloperskich

konstrukcja dachu Lovardy w Budavarze właśnie zdobyła międzynarodową nagrodę, gdyż odtworzony w pierwotnej formie dach pokryty czerwonym i zielonym łupkiem angielskim jest również unikatem w skali międzynarodowej, a tym samym zdobyła najwyższe uznanie w kategorii dachów metalowych na Mistrzostwach Świata IFD w Marburgu.

Mimo tego wszystkiego, są jeszcze dzisiaj ludzie, którzy nie mogą – a raczej nie chcą? - odróżnić destrukcję od budowy; Cóż, to są ci, z którymi nie musisz mieć do czynienia. Z drugiej strony większość musi widzieć różnicę zarówno w intencjach, podejściu, jak i – i to chyba najważniejsze – w wynikach. Ponieważ rząd cywilny wykazał się niekwestionowanymi wynikami w budownictwie, i to prawda, nawet jeśli nie mówimy o tym wystarczająco dużo.

Porozmawiajmy!