Premier Viktor Orbán mówił także o sytuacji epidemicznej i decyzjach podjętych w tej sprawie, obniżce rachunków za media i zamrożeniu cen paliw oraz wypłacie 13. miesięcznej emerytury w audycji Good Morning Hungary w radiu Kossuth.

Premier uważa, że ​​nieuniknione będzie szczepienie wszystkich przeciwko koronawirusowi , bo to jedyny sposób na uniknięcie kolejnej poważnej fali infekcji. Antyszczepionkowcy muszą być przekonani, że leży to w interesie wszystkich. Jesteśmy zaszczepieni przeciwko wielu rodzajom śmiertelnych chorób, to ratuje nam życie i chociaż nauka nie jest religią, w którą koniecznie musimy wierzyć, musimy zaakceptować to, co jest udowodnionym faktem. Wyraźnie udowodniono, że osoby szczepione są znacznie bardziej chronione niż osoby nieszczepione.

Mówiąc o zamrożeniu cen paliw, Viktor Orbán powiedział, że do tej pory rząd pozostawiał cenę benzyny rynkowi. Ale nie można stać bezczynnie, gdy ceny rosną w zawrotnym tempie, a kiedy wszyscy eksperci mówią, że ceny będą wysokie jeszcze przez długi czas, trzeba zareagować.

Cena benzyny jest zawsze wliczona w cenę danego produktu, więc dotyka nie tylko kierowców - zaznaczył premier. Dodał, że w nagłych wypadkach nie należy się wygłupiać. Orbán powiedział, że wszyscy na Zachodzie też są ostrożni w tej kwestii. Maksymalna cena 480 HUF utrzyma się przez trzy miesiące.

Lewica zawsze domagała się ceny rynkowej, podczas gdy my zajmujemy inne stanowisko. Jeśli rynek nie może rozwiązać naszych problemów, to my musimy i to nie jest stan stały, tylko na 3 miesiące. Nie zmuszamy ludzi do płacenia za wysokie ceny energii, kiedy są cięcia w dostawach mediów i ceny benzyny, bierzemy pieniądze od supermarketów. Lewica jest zawsze po stronie multis – powiedział premier. Przed 2010 r. cena gazu i prądu była dwa, trzy razy wyższa, a obiecywali, że podwyżki nie będzie. Multi zawsze zaczynają chronić swoje interesy i ustawiają sprawy tak, jakby ich interes był interesem publicznym.
Nie można poradzić sobie z kryzysem, zmuszając ludzi do płacenia za niego.

Premier potwierdził, że węgierska gospodarka również odczuwa trudności operacyjne na rynku światowym, tempo wzrostu nieco spada, ale wciąż ma przekraczać 6 proc. Na rok 2021 podjęto decyzję, że rodziny otrzymają dodatkowy dochód. Jeśli nastąpi wzrost o 5,5 procent, rodziny otrzymają zwrot zapłaconych podatków. Podwyżka o 5,5 proc. na pewno wystarczy, więc będzie też zwrot podatku.

Dyskutowano także o atakach opozycji, w tym o zarzutach, że przywrócenie 13-miesięcznej emerytury to tylko chwyt wyborczy. (Co samo w sobie jest niemożliwe, skoro rząd tego teraz nie zaczął, to odbywa się stopniowo od dwóch lat – red.) Premier mówił o tym: Emerytura to nie jest abstrakcyjna kwestia ekonomiczna, ale emocjonalna i kwestia sprawiedliwości społecznej. Dzisiejsze sukcesy nie byłyby osiągnięte bez wcześniejszej pracy emerytów. Ostatnią raną poprzedniej administracji Gyurcsány było wycofanie 13-miesięcznej emerytury, a poszkodowani otrzymają 13-miesięczną emeryturę w połowie lutego. To ważna rzecz, bo pokazuje, jak myślimy o naszych rodzicach – dodał.

Premier mówił też o wspieraniu młodych ludzi. Powiedział, że rozpoczęcie życia jest bardzo trudne i trzeba w tym pomóc, zwłaszcza teraz, kiedy jest zwolnienie z ZUS dla pracowników do 25 roku życia. "Cieszę się, że gospodarka ma się dobrze, że mogliśmy to dać młodym ludziom" - zaznaczył na koniec wywiadu.

(Obraz nagłówka: MTI)