Robert Kaliňák, były minister spraw wewnętrznych Smer-SD, uważa stawiane mu zarzuty za głupie i mówi o procesie politycznym. Po uchyleniu tymczasowego aresztowania powiedział, że sądy nie zajmowały się nawet toczącym się przeciwko niemu postępowaniem, tylko jego zatrzymaniem.

Jego obrońca, David Lindtner , zwrócił uwagę, że sądy są związane różnymi terminami orzekania o tymczasowym aresztowaniu, więc nie miały wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z samymi aktami sprawy, aby wydać opinię co do zasadności wszczęcia postępowania karnego. Według niego, jeśli coś jest ustalone w tej sprawie, nie można tego uznać za autorytatywne.

„To wciąż prawda, że ​​to nonsens. Oświadczenie złożymy później, w toku postępowania, na razie nie mogę mówić o czynnościach” – powiedział Kaliňák.

Były minister spraw wewnętrznych uważa, że ​​nie można ścigać rywali politycznych, bo nazywają swoich przeciwników oszustami podatkowymi, mówi o „stalinowskim egzekwowaniu prawa” i niebezpieczeństwie nadużyć prawa karnego.

Odnosząc się do czasu spędzonego w areszcie śledczym, nazwał pracę Zarządu Penitencjarnego profesjonalną, a także postępowanie organów ścigania podczas jego pobytu w areszcie. Według niego prokuratura specjalna i Narodowa Agencja Kryminalna (NAKA) torturują podejrzanych, m.in. oddzielając ich od rodzin.

Kaliňák oświadczył, że weźmie udział w rozprawie sądowej, nie ma powodu, by uciekać za granicę.

Zdaniem Lindtera, postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania składa się z 40 stron znikomej strony prawnej i około półtora strony o powodach zastosowania tymczasowego aresztowania. Z drugiej strony Lindter nazwał je również absurdalnymi. Sprzeciwiał się m.in. powoływaniu się na wypowiedzi na konferencjach prasowych w 2020 i 2021 r. czy zakładaniu podsłuchów w domku myśliwskim. Dodał, że postępowanie wszczęte przeciwko Kaliňej i Robertowi Fico toczy się standardowo, ale nie rozumieją oni, jaki może mieć związek z podejrzeniem dotyczącym niektórych planowanych przesłuchań.

W piątek Sąd Najwyższy uchylił tymczasowe aresztowanie byłego ministra spraw wewnętrznych Roberta Kaliňáka, ale uznał prowadzone przeciwko niemu postępowanie karne za pod każdym względem uzasadnione. Robert Fico , prezes Smer-SD, stwierdził, że sąd zdecydował o zwolnieniu Kaliňáka, ponieważ nie widzi powodu dla jego zatrzymania.

Zdaniem Fico fakt, że Juraj Kliment, „słynny” sędzia, głosował za zwolnieniem Kaliňáka, pokazuje również, że jego zatrzymanie było absurdalne.

"Wojna trwa, będziemy bezpośrednio i bezkompromisowo krytykować ten zbrodniczy rząd i liczymy na to, że rząd bezkompromisowo będzie organizował dalsze manipulacje, oszustwa i nadużywanie swojej władzy, aby nas zamknęli" - dodał.

Źródło i pełny artykuł: Felvidek.ma

Wyróżniony obraz: Bumm.sk