Z niecierpliwością czekamy, kiedy postępowy Zachód zabroni nazywania ospy małpiej ospą małpią, tylko dlatego, że jest to politycznie niepoprawne, wykluczające, a jakby tego było mało, to wręcz odczłowieczające.

Ta mała ospa, nie, obecnie atakuje głównie homoseksualistów i biseksualistów, tak jak wtedy GRID, przepraszam, AIDS, tylko nie tak śmiertelnie. Trochę ogłupiała czarna ospa, huh. Ale nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość!

Monkeypox, czyli małpia ospa, to niezwykle rzadka choroba, którą po raz pierwszy wykryto w 1958 roku, kiedy to u dwóch osobników z kolonii małp pojawiły się charakterystyczne wysypki, stąd nazwa, a w 1970 roku zaraziła się nią także ludność w Demokratycznej Republice Konga. Od tego czasu przypadki małpiej ospy odnotowano w kilku innych krajach Afryki Środkowej i Zachodniej: Kamerunie, Republice Środkowoafrykańskiej, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Gabonie, Liberii, Nigerii, Republice Konga i Sierra Leone, ale większość zakażeń pozostaje w Demokratyczna Republika Konga. Następnie, w 2003 r., w USA wywołał niewielką epidemię wirus, który został przywieziony z Ghany przy pomocy gryzoni; był to pierwszy przypadek, gdy małpia ospa pojawiła się poza Afryką. Do tej pory całkiem.

aktualnego komunikatu WHO, od 13 maja 2022 roku odnotowano przypadki ospy małpiej z 12 krajów, które nie są endemiczne, a pacjenci nawet nie odwiedzili obszarów endemicznych. Na podstawie obecnie dostępnych informacji ospa małpia rozprzestrzenia się poprzez płyny ustrojowe podczas bliskiego kontaktu fizycznego, głównie wśród homoseksualnych lub biseksualnych mężczyzn. Mam na myśli bardzo rozwinięty świat. Władze hiszpańskie pospiesznie wszczęły dochodzenie , aby dowiedzieć się, czy na wyspie Gran Canaria doszło do wybuchu epidemii po tym, jak około 80 000 Hiszpanów i obcokrajowców wzięło udział w gejowskim festiwalu Maspalomas w dniach 5-15 maja. Zgodnie z ich twierdzeniem, test wirusowy przeprowadzony przez festiwalowiczów z Madrytu, Włoch i Teneryfy również był pozytywny.

Źródło: gaypridemaspalomas.com

Nawiasem mówiąc, WHO spodziewa się, że coraz więcej przypadków ospy małpiej będzie identyfikowanych wraz z rozszerzeniem nadzoru, w każdym razie do 21 maja zgłoszono łącznie 92 potwierdzone laboratoryjnie i 28 podejrzanych przypadków, i nie było żadnych zgonów dotychczas.

Źródło: WHO

Okres od zakażenia do pojawienia się objawów trwa na ogół od 5 do 13 dni. Początkowe objawy łatwo pomylić z innymi chorobami: przemęczenie, gorączka, obrzęk węzłów chłonnych, ból mięśni, ból pleców; wysypki pojawiają się 1-3 dni po wystąpieniu gorączki, głównie na twarzy i kończynach, a następnie z czasem bledną i zasychają. Objawy mogą utrzymywać się przez 2-4 tygodnie, nie ma specyficznej terapii, jedynie leczenie wspomagające, szczepionki pierwotnie wykonane przeciwko ospie prawdziwej zapewniają również pewien stopień ochrony przed blisko spokrewnionym wirusem ospy małpiej.

źródło: CDC

Wracając do etymologii: nasze założenie jest zasadne, ponieważ społeczność gejowska już na początku swojej kariery kładła duży nacisk na komunikację, a dokładniej na kosmetykyzację języka.

Pod koniec lat 60. bar Stonewall, działający w zacisznej bocznej uliczce Nowego Jorku i kontrolowany przez włoską mafię, gościł członków subkultury homoseksualnej. Jednak starcia z policją po słynnym nalocie 11 czerwca 1969 r. nie poprawiły postrzegania tej dewiacyjnej warstwy społecznej, mimo że liberalna prasa i część ówczesnych polityków próbowała opisać wydarzenia jako nietolerancję wobec mniejszości a policja przesadza. Po zamieszkach w Stonewall aktywiści musieli znaleźć nowy termin, aby zdefiniować siebie i opisać swój ruch homoseksualny .

Dlaczego jednak precyzyjna definicja, której wprowadzenie miało na celu wywołanie codziennego używania znacznie bardziej poniżających określeń – takich jak sodomia – nie spełnia kryteriów? Ponieważ homo w słowie kompozycja nie pochodzi od łacińskiego słowa oznaczającego człowieka homos oznaczającego to samo , trudno byłoby go sprzedać jako definicję jakiejś ogólnej cechy ludzkiej, ponieważ słowo kompozycja obejmuje pociąg seksualny między osobami tej samej płci. Dlatego gej (wesoła, beztroska, wprowadzona do języka węgierskiego słowem „gej” o innym pierwotnym znaczeniu, ale też z pozytywną podstawą), która okazała się strzałem w dziesiątkę z kilku punktów widzenia - jest krótkie, można je formować na różne sposoby (patrz: prawa gejów - melegjogok ) , ma pozytywne znaczenie podstawowe, a w XX wieku rozwinęło się również bardziej frywolne znaczenie, które od lat dwudziestych stosowano do hedonistyczny, ale nie homoseksualny, światowy styl życia.

Jednak najbardziej gejowski naprawdę odniósł spektakularny sukces w 1973 roku, kiedy Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne usunęło homoseksualizm z listy zaburzeń psychicznych. Ale pod koniec lat 70. pojawił się GRID (niedobór odporności związany z gejami), przynajmniej Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne po raz pierwszy nazwało nową chorobę „niedoborem odporności związanym z gejami”. W artykule z 3 lipca 1981 w New York Times zwrócił uwagę na fakt, że osobliwa choroba powoduje śmierć wśród homoseksualnych pacjentów niektórych lekarzy miejscowych iz San Francisco. Lekarze obawiali się, że „gejowska zaraza” stanie się nie do powstrzymania wśród tych, którzy każdego roku są w związkach z setkami różnych partnerów. Według badania opublikowanego w czasopiśmie medycznym Journal of Sex Research, tylko 2,7 procent homoseksualnych mężczyzn odpowiedziało, że żyje w związku monogamicznym i miało w swoim życiu związek tylko z jednym partnerem. Z kolei 21,6 proc. respondentów określa liczbę swoich parterów w przedziale od 100 do 500. Inne badanie opublikowane w 1978 roku wskazywało na jeszcze bardziej ekstremalny styl życia. Według badań cytowanych w książce AP Bella i MS Weinberga 43 procent gejów zgłosiło ponad 500 partnerów, a 28 procent zgłosiło ponad 1000 partnerów. I od tego czasu, cytując towarzysza Virága, „sytuacja międzynarodowa jest coraz gorsza”.

Powrót do AIDS: w następstwie epidemii te fakty – niepochlebne dla gejów, ale wcześniej dobrze ukrywane – stały się publiczne, a społeczeństwo głównego nurtu było przerażone, gdy mała dziewczynka na Florydzie została zarażona przez swojego homoseksualnego dentystę i niezliczone inne ofiary w wyniku niekontrolowanych transfuzji krwi zachorował; wydawało się, że dorobek gejowskiej większości upadnie, a „gejowska zaraza” pogrzebie ruch pod sobą.

Aktywiści nie zrezygnowali jednak z walki, rozpoczęli kampanię na rzecz zmiany nazwy, po raz kolejny spychając sprawę na arenę etymologii i insynuując, że infekcja jest zagrożeniem dla wszystkich. Zapomnieli tylko dodać, że dotyczy to każdego, kto ma kontakty seksualne z homoseksualistami, podczas przyjmowania leków dożylnych lub podczas transfuzji krwi.

Najbardziej gejowskiemu w końcu udało się, wkrótce po opublikowaniu GRID, zmienić nazwę choroby najbardziej kojarzonej z homoseksualistami. Jak donosił magazyn Time, 27 lipca 1982 roku amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób zorganizowało nadzwyczajne spotkanie, na którym za sugestią znanego badacza Sasu Siegelbauma przyjęto nową, bardziej neutralną nazwę zamiast epidemia GRID, która odnosi się do gejów. Tak narodził się termin AIDS, który jest używany wyłącznie dzisiaj, czyli Acquired Immune Deficiency Syndrome – „zespół nabytego niedoboru odporności”.

Przygotowania do małpiej ospy?

Zależy. Jeśli, wbrew swoim zwyczajom, ospa małpia szybko rozprzestrzenia się w społecznościach gejowskich współczesnego świata, możemy nawet założyć, że równie szybko pożegna się ze swoją pierwotną nazwą.

Wyróżniony obraz: gaypridemaspalomas.com