Podczas gdy Gergely Karácsony skupiał się na swoich narodowych ambicjach politycznych od czasu objęcia urzędu burmistrza, zarządzanie miastem zostało całkowicie zepchnięte na dalszy plan, w gabinecie Karácsony'ego nie ma wiedzy na ten temat, powiedział István Tarlós dla Mediaworks News Center. Była pierwsza osoba Budapesztu zwróciła też uwagę, że choć Karácsony narzekają, że kasa jest pusta, to do tej pory nie opublikowano prawdziwych, dokładnych danych o sytuacji finansowej Budapesztu.

- Wspólnie z Gergelly Karácsony przekazano wyremontowane podziemne stacje metra M3. Czy to oznacza jakąś przyjaźń?

– To prawda, że ​​dużo pracowałem nad tym projektem, ale teraz na prośbę premiera reprezentowałem rząd przy przekazaniu, bo rząd Orbána wsparł ten remont dużymi pieniędzmi. Odbyliśmy z Kárácsonem cywilizowaną, można powiedzieć przyjacielską rozmowę, ale to nie znaczy, że generalnie jesteśmy zgodni. Chociaż istnieje niewiele podobieństw, istnieją znaczne różnice między naszymi osobowościami.

- Gergely Karácsony narzeka na brak funduszy niemal odkąd objął urząd burmistrza, mimo że przekazałeś do kasy 200 miliardów HUF. Jak oceniasz odpowiedzialne wydawanie tej kwoty?

- To prawda, że ​​w grudniu 2019 roku nadal mieliśmy 200 miliardów HUF - 160 miliardów HUF w papierach wartościowych, 40 miliardów HUF w gotówce - które zostawiliśmy w kasie, a mieszkańcy Karácsony nie kwestionowali tego przez około rok i połowa. Nie wiem dokładnie, co się stało z tą kwotą, ale pewne jest, że dwa duże projekty mogli rozpocząć znacznie wcześniej.

W sensie technicznym i ekonomicznym jest zupełnie niezrozumiałe, dlaczego rozpoczęcie remontu Mostu Łańcuchowego, który mieliśmy w całości przygotowany, zostało przesunięte o półtora roku. Również dlatego rekonstrukcja Blaha Lujza tér, którą również przygotowaliśmy, musiała zostać przeprojektowana ze znacznie węższą zawartością techniczną.

Nawiasem mówiąc, w ciągu ostatnich dwóch i pół roku w stolicy nie ruszyła żadna inna duża inwestycja. Rozpoczęliśmy renowację 3 linii metra, w tym przebudowę tunelu, stacji, torów i urządzeń bezpieczeństwa, na długo przed objęciem przeze mnie urzędu, i prawie połowa została zakończona.

- Podczas gdy Karácsonyowie opóźniali i przekładali rozpoczęcie inwestycji, w tym roku zaplanowali tylko budżet na pół roku, ufając w zwycięstwo lewicy.

- Nagle nie wiem nawet, czy ustawa w ogóle dopuszcza coś takiego jak półroczny budżet. Nie wykluczam tego, choć za mojej kadencji nie zdarzyło się nawet, że planujemy budżet na cały rok, ale za czasów Demszków też tak się nie stało. W rzeczywistości prognozowanie pewnych liczb jest obowiązkowe z kilkuletnim wyprzedzeniem. Pewne jest jednak, że w końcu trzeba sporządzić sprawozdanie za cały rok. Nie da się tego uniknąć. Nawiasem mówiąc, od dwóch i pół roku nie słyszeliśmy od obecnej administracji miasta żadnych prawdziwych, dokładnych danych na temat sytuacji finansowej Budapesztu.

Pełny artykuł Magyara Nemzeta można przeczytać tutaj.

Autor: András Kárpáti

Obraz: naród węgierski