Raport organizacji Budapesti Közművek Nonprofit Zrt. faktycznie ujawnia, że ​​zakończyła ona ubiegły rok stratą w wysokości 2,39 miliarda HUF, ogłosiła w środę reprezentatywna grupa Fidesz-KDNP w Budapeszcie.

We wtorek przedsiębiorstwo użyteczności publicznej ogłosiło, że zakończyło rok 2021 skromnym zyskiem, a następnie burmistrz Gergely Karácsony napisał w środę na swojej stronie na Facebooku, że pierwszy rok Budapesti Közművek Nonprofit Zrt. był rentowny.

Reprezentatywna grupa Fidesz-KDNP w Budapeszcie napisała: Domyślają się, że zespół komunikacyjny Gergely'ego Karácsony'ego "pocił się krwią", gdy z raportu rocznego holdingu użyteczności publicznej dowiedzieli się, że to faktycznie historia sukcesu. W tym roku planują jeszcze większą stratę: brakuje im już zeszłorocznego dubletu, 4,46 mld HUF - dodali, zaznaczając: " Znając profesjonalizm Kárácsony'ego i jego zespołu, będzie tylko gorzej" .

Według budapeszteńskiej Fidesz-KDNP post burmistrza na Facebooku „tylko rozsiewa kurz”.

Według nich burmistrz „na próżno udowadnia”, że teraz więcej ludzi niż wcześniej pracuje nad utrzymaniem Budapesztu w czystości, ale ludzie widzą, że otacza ich brud i śmieci. Ponadto, jak napisano, Gergely Karácsony na próżno wyliczał, o ile mniej jest menedżerów, członków rad nadzorczych i członków zarządu niż wcześniej, skoro ci menedżerowie otrzymują znacznie więcej premii niż ich poprzednicy.

Poza tym, jak zauważono, wykonują oni również prace budzące zastrzeżenia zawodowe, ponieważ jest wśród nich wielu mianowanych politycznie, emerytowanych żołnierzy partii lewicowej.

Stołeczny Fidesz-KDNP ocenił, że Gergely Karácsony po raz kolejny nie wziął pod uwagę jednego: rzeczywistości. „Mimo, że jego pracownicy igrają z liczbami, mieszkańcy Budapesztu przekonają się w swoim codziennym życiu, czy holding rzeczywiście miał sens: czy ulice naprawdę stały się czystsze, tereny zielone bardziej uporządkowane, a usługi komunalne naprawdę sprawne… – napisali w swoim oświadczeniu .

Źródło: hirado.hu

Wyróżniony obraz: Gergely Karácsony, Erzsébet Gy. Németh, András Pikó. Zdjęcie: MTI/Zoltán Balogh

2022plus: Teraz możemy zobaczyć, co by się stało, gdyby wybory wygrali politycy reprezentujący wartości Gergely'ego Karácsony'ego! Sztuczki i kłamstwa podawane przez wyrafinowane media, niedobory, przedłużające się i opóźniane inwestycje, walki polityczne zamiast koncertu, realne występy i praca. Nasz udział w wojnie i embargo akcesyjne, w wyniku którego kraj stanąłby w miejscu, zniknęłyby miejsca pracy, a my też moglibyśmy pomyśleć o kąpieli czy ogrzewaniu. Już dawno zagazowaliby kraj. Jaki znak mieliby na nim umieścić? Ul jest już zarezerwowany!