Spektakularną paradą setek tancerzy rozpoczął się w Budapeszcie na placu Szentáromság pierwszy Festiwal Sztuki Ludowej im. Sándora Csoóriego.

„Sándor Csoóri byłby bardzo szczęśliwy, gdyby mógł to teraz zobaczyć” – podkreślił János Csák, Minister Kultury i Innowacji, podczas imprezy otwierającej festiwal, który odbywa się jednocześnie w ponad trzydziestu miejscach Kotliny Karpackiej , na Placu Trójcy Świętej.

János Csák

I dodał: "Sándor Csoóri wiedział, że człowiek nie może żyć bez więzi, że gdzieś trzeba przynależeć, a dla nas tym miejscem jest nasz węgierski kraj i węgierska kultura". Ci, którzy nie cenią swojej przeszłości, ignorują swoją przyszłość, dziedziczenie wiąże się także z obowiązkami i obowiązkami – podkreślił.

János Csák stwierdził, że uczestnicy festiwalu „świadczą o potencjale węgierskiego ducha i duszy na przyszłość”, a także zapewnił uczestników, że rząd Węgier jest świadomy tego dziedzictwa intelektualnego i duchowego i zrobi wszystko, aby pielęgnować i zachować to przez wiele pokoleń. .

Tancerze

Júlia Balogh, wdowa po Sándorze Csoórim, przypomniała w swoim świątecznym pozdrowieniu, że Fundacja Sándora Csoóriego została powołana przez węgierski rząd w 2017 roku z zamiarem uświadomienia jak największej liczbie osób, że nawet we współczesnym świecie jest miejsce na najstarsza gałąź kultur, sztuka ludowa.

Więcej o wydarzeniu w Magyar Hírlap .

Zdjęcia: MH/Tamás Purger