Oprócz ataku ze strony rządu i ustawodawstwa linia lotnicza Ryanair prowadzi politykę biznesową, która depcze prawa węgierskich konsumentów, dlatego zdaniem Protected Society Foundation nadszedł czas, aby władze dokładnie zbadały działalność multi - firma na Węgrzech, informuje Magyar Nemzet.

- Nie powinno być dla Ryanaira zaskoczeniem, że w tej niezwykłej sytuacji gospodarczej, w czasie nasilającego się kryzysu energetycznego, rząd zobowiązał się do ochrony dotykającego ludność niskiego oficjalnego poziomu cen, czego jednym z narzędzi jest ekstra- specjalny podatek od zysku wprowadzony w kilku sektorach. Dzięki podobnym rozwiązaniom wszystkie kraje europejskie starają się odeprzeć skutki wojny , o rozpoczętej na początku czerwca ofensywie tanich linii lotniczych powiedział Magyar Nemzet, prawnik Fundacji Społeczeństwa Chronionego.

Máté Tóth zwrócił uwagę: nowy podatek nie jest wcale jakimś nadzwyczajnym wynalazkiem krajowym, opodatkowanie biletów lotniczych to narzędzie stosowane w wielu formach nie tylko na kontynencie, ale i na świecie, a w wielu krajach jego wysokość jest wyższa niż w naszym kraju .

- Ryanair też jest tego świadomy, bo obsługuje w wielu krajach.

Węgierski rząd zapewnia korzystne, przyjazne inwestorom otoczenie dla linii lotniczych i wszystkich innych dużych zagranicznych firm i jak dotąd powstrzymuje się od nakładania takich podatków, które początkowo planuje tylko tymczasowo, do czasu, gdy będzie tego wymagała nadzwyczajna sytuacja związana z wojną gospodarczą, podkreślił. eksperta prawnego, który w związku z tym, szalejące występy przedstawiciela multi-firmy w Irlandii, w których przedstawia on Ryanaira jako osaczone, niewinne przedsiębiorstwo rynkowe, stwarzają niezmiernie fałszywą sytuację.

Tym razem potentat z Irlandii spiętrzył określenia „idiota” i „szalony”, które powtarzał do znudzenia, zarówno przeciwko podatkowi, jak i rządowi i jego posłom.

„Teraz po prostu dodają do serii niezgodnych z prawem praktyk, przenosząc kwotę specjalnego podatku na podróżnych, co jest całkowicie sprzeczne z pierwotnym zamiarem, aby wesprzeć rodziny” – powiedział Máté Tóth, który uważa, że ​​to mocna pomyłka tej części przedsiębiorstwa wielonarodowego, że rząd nałożył go tylko na specjalny podatek Ryanair, który przedsiębiorstwa obsługi naziemnej muszą w pierwszej kolejności wpłacać do budżetu, tj. dotyczy to linii lotniczej tylko pośrednio.

„Działanie przeciwko temu w ten sposób jest generalnie bardzo podstępne ” – powiedział, obalając koncepcje rozpowszechniane w prasie lewicowej, według których władze prowadzą śledztwo, ponieważ rząd poczuł się urażony krytyką i teraz sprawuje władzę…

... W kulturze dużych firm, które postrzegają siebie jako wyrafinowanych zachodnich rzeczników potrzeb konsumentów, zachowanie prezesa jest etycznie naganne, ale firma przekroczyła czerwoną linię, zasadniczo patrząc z góry na Węgrów i nasze zasady zgodnie z europejską system norm z typową logiką kolonialną. Zdaniem eksperta prawnego, Ryanair nieustannie łamie prawo w naszym kraju, seryjnie oszukując pasażerów, ignorując przepisy dotyczące praw konsumentów oraz dotychczasową praktykę rozpatrywania reklamacji.

- Pogardliwie zakładają, że wszyscy tutaj są niedoinformowani i nie wiedzą, co się dzieje. A praktyka, która była wielokrotnie odwracana, doprowadziła ostatnio do wykorzystania danych osobowych pasażerów do proszenia Węgrów za pośrednictwem poczty elektronicznej o podjęcie działań przeciwko rządowi w związku z nałożeniem specjalnego podatku. Należy to również zbadać pod względem prawnym, ponieważ kupujący bilety z pewnością nie przekazywali w przeszłości swoich danych liniom lotniczym z takim zamiarem, podkreślił Máté Tóth.

Jak przypomniał, wcześniej na węgierskim portalu rezerwacyjnym pojawiło się ogłoszenie w języku angielskim, w którym irlandzka tania firma informowała, że ​​rząd nałożył na konsumentów specjalny podatek. Oprócz dużej liczby skarg konsumentów otrzymanych w związku z przeniesieniem podatku, Védett Társadalom Alápítvány złożył w urzędzie raport interesu publicznego, a następnie Ministerstwo Sprawiedliwości wszczęło kompleksowe postępowanie wyjaśniające.

– To jest oszukiwanie konsumentów, co jest wyraźnie zabronione przez prawo na Węgrzech iw całej Unii Europejskiej. W oparciu o te same przepisy późniejsze przeniesienie kosztów związanych z podatkiem specjalnym jest również uważane za niedozwoloną praktykę handlową. Jest absolutnie pewne, że firma będzie mogła liczyć na karę, której wysokość może być pokaźna, gdyż są one oparte nie tylko na tutejszym obrocie, ale także na dochodzie całej spółki-matki w Irlandii. Ponadto Ryanair będzie miał zakaz działań niezgodnych z prawem, a konsumenci będą mogli również wytoczyć przeciwko niemu pozwy odszkodowawcze - wymienia prawnik Fundacji Społeczeństwa Chronionego...

Pełny artykuł Katalin Thurzó można przeczytać tutaj.

Źródło: naród węgierski

(Zdjęcie na okładce: airportal.hu)