Pod tym tytułem kierownictwo CÖF-CÖKA opublikowało artykuł, który czyni Átlátszó wyraźnie przejrzystym.

Portal informacyjny atlatszo.hu po raz kolejny cieszy się i spełnia swoją rolę, którą można określić jako trwałą, przy wsparciu organizacji typu Sorosa. Fundacja Átlátszónet robi to samo, jeżdżą razem na tandemach jako najemnicy. Mówi się, że ich głównym zadaniem jest ochrona publicznych pieniędzy, z drugiej strony służą typowo globalistycznej elicie.

Oferując swoje usługi na swojej stronie internetowej, dosłownie proszą o nie dzień i noc. Robią to, aby ich znaczenie było znane również w kręgach domowych.

Coroczne publikowanie bilansu finansowego na swojej stronie internetowej jest wymogiem prawnym. W przypadku 2021 r. do tej pory było to trzymane w tajemnicy. To nie przypadek, jeśli spojrzymy na listę osób wspierających obie organizacje i wielkość ich darowizn. Widać, że tworzą społeczność kontrwyselekcjonowanych pensjonariuszy, karmionych z dłoni.

Fundacja Átlátszónet na rok 2021:
- z budżetu centralnego (pieniądze publiczne) 31 850 000 HUF
- Instytut Społeczeństwa Otwartego 91 000 000 HUF
- wsparcie interesów prywatnych 4 200
- firma prywatna 225 000 HUF
Razem 127 275 000 HUF

atlatszo.hu Közhhasznú Nonprofit Kft na rok 2021:
- 35 000 000 HUF od innych przedsiębiorców
- Foundation Open Society Institute 34 000 000 HUF -
Trust

37 000 000 HUF - Sigrid Rausing Trust 83 000 000
HUF od 2021 r.

Przejrzyste interesy łącznie 317 000 000 HUF.

Fundatorzy są hojni. Dla nich to się opłaca, bo te przejrzyste oferują raporty pełne pomyłek iw większości kłamstw, które potem wykorzystują jako punkt odniesienia do ataku na węgierski rząd. Ze względu na interes finansowy, problemy bezpieczeństwa narodowego mogą pojawić się także w tzw. śledztwie jawnym.

Ponadto stosują również metody, które sprawiają, że podejrzane podejrzenia są moralnie nie do zaakceptowania dla zaangażowanych społeczności i jednostek. Twierdzenie dobrze charakteryzuje fakt, że zastępca redaktora naczelnego Átlátszó chwali się, że „zintegrował” się z ochotniczymi intelektualnymi patriotami z CÖF-CÖKA, którzy pojechali na Święto Niepodległości Polski. Nie wahał się zamieszkać w pokoju z innym podróżnikiem (być może nie przez przypadek), pamiętając o swoim pierwotnym przeznaczeniu. Na ich stronie internetowej teraz wesoło opowiada o podróży duchowych obrońców, kłamiąc, że był zmuszany do śpiewania, a nawet musiał uczestniczyć w obowiązkowej mszy. Więc Węgierka Mata Hari, która została przedstawiona, była niejako zobowiązana. Oczywiście jego twierdzenia to czyste kłamstwa.

Patrząc na ich zarządzanie, możemy założyć, że na przykład miejsce pochodzenia wskazanych 35 milionów HUF od innego rolnika może pochodzić nawet z darowizn przekazanych za pośrednictwem wskazanej na ich stronie internetowej Benevity. Ta zagraniczna zbiórka nie ma obowiązku podawania nazwisk nadawców otrzymanych grantów. W każdym razie darowizny umożliwiły potrojenie pensji ich dyrektora.

Skład ich pracowników odzwierciedla fakt, że przejrzyste konsorcjum to grupa ludzi promujących Sorosowską ideę globalistycznego społeczeństwa otwartego opartego na ideologii partyjnej. Szeptanie, wynajmowanie prywatnych detektywów, donosy, sprzedawanie kraju - dobrze płatne możliwości. Potem gromadzenie pieniędzy od wprowadzonych w błąd cywilów to, mówiąc wprost, „nic”.

Zarządzanie CÖF-CÖKA