Podobnie jak Węgry, Polska nie otrzymała jeszcze należnych im środków z UE, Komisja Europejska zasadniczo szantażuje prawicowy rząd wypłacaniem środków, więc chce przejąć kontrolę nad krajem. Odniósł się do tego w wywiadzie m.in. Janusz Kowalski, polski wiceminister rolnictwa. Wskazał: Komisja Europejska jest organem opłacanym z pieniędzy podatników i powinna realizować cele zgodne z interesami państw członkowskich.

„Z drugiej strony brukselscy biurokraci szantażują Polaków, kłamią i kradną im pieniądze” – powiedział Kowalski, zaznaczając, że „dzisiaj jest odpowiedni moment, aby cofnąć się do wcześniejszych decyzji, bo Unia Europejska oszukała Polskę, szantażuje ją, jest nie płacąc komu pieniądze”.

Wiceminister na prostym przykładzie przedstawił sytuację, w jakiej znajduje się obecnie Polska. – To tak, jakby pójść do banku, wziąć kredyt, a bank nie wypłaciłby pieniędzy. Postawiłby nowe warunki i potraktował pożyczkę jako swego rodzaju łapówkę. Jako poseł Polski nie zgadzam się, żeby Bruksela napisała mi projekt ustawy i kazała mi zmienić regulamin Sejmu - wyjaśnił.

Europejska lewica, kierowana poczuciem wyższości, grozi i chce ukarać każdego, kto się z nią nie zgadza – powiedział Tamás Deutsch, przedstawiciel Fideszu w PE.

– Unia Europejska chce realizować federalistyczny plan, w którym nie ma niepodległych państw, a decyzje dotyczące prawa, podatków i inwestycji zapadają w Brukseli. Dlatego dziś Polska powinna zaryzykować, zawetować wszystko i pod żadnym pozorem nie zgadzać się na żadne nowe podatki – podkreślił Janusz Kowalski. Do tego dodał:

Brukselski biurokrata nie jest w stanie pociągnąć polskiego premiera lub ministrów do odpowiedzialności za uchwalane przez nas ustawy.

Wiceminister powiedział też, że nie wyobraża sobie scenariusza, w którym rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość zgodziłaby się na pozbawienie Polski suwerenności i de facto niepodległości. Jest przekonany, że Prawo i Sprawiedliwość poprze koalicyjnego partnera Solidarną Polskę, a federalnej Unii Europejskiej stanowczo mówi „nie” – poinformowała międzynarodowa agencja informacyjna V4NA.

Źródło: naród węgierski

Wyróżniony obraz: zrzut ekranu