Według niedawnego badania opinii publicznej zdecydowana większość Rumunów uważa się w Europie za obywateli drugiej kategorii, a prawie połowa z nich uważa, że polityka Węgier wobec Transylwanii ma na celu „oddzielenie” tej części kraju. Zdaniem większości muszą bronić swoich interesów narodowych, nawet jeśli grozi im wykluczenie z Unii Europejskiej.
87,2 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że Rumunia powinna chronić prawa zamieszkujących jej terytorium mniejszości narodowych, a 11 proc. nie zgodziło się. Badanie wykazało, że ponad połowa Rumunów uważa, że za zapobieganiem przystąpieniu do strefy Schengen stoją interesy gospodarcze niektórych państw członkowskich UE, a 43,5 proc. uważa, że Rumunia nie spełnia wszystkich warunków akcesji.
Według jeszcze większego odsetka respondentów – ponad 78 proc. – Rumuni są uważani w Europie za obywateli drugiej kategorii, ale nieco ponad 20 proc. z nich nie zgadza się z tym stwierdzeniem. Zdaniem prawie 56 proc. respondentów za zanieczyszczenie środowiska w Rumunii odpowiadają głównie firmy zagraniczne, podczas gdy tylko 35 proc. uważa, że odpowiedzialne są za to głównie firmy rumuńskie. Podobnie więcej osób uważa, że zagraniczne firmy (47,3 proc.) niż firmy krajowe i obywatele rumuńscy (45,8 proc.) są odpowiedzialne za nielegalne wylesianie w Rumunii. Ponad 35 procent ankietowanych zgadza się również, że budowa autostrad stoi w miejscu, ponieważ „zagraniczne mocarstwa chcą uniemożliwić rozwój Rumunii”, ale 58,2 procent z nich twierdzi, że to nieprawda.
Pierwsza część ankiety INSCOP, która została opublikowana wcześniej, podkreśliła fakt, że większość Rumunów uważa, że ich kraj należy do zachodnich sojuszy politycznych i wojskowych, ale musi bronić swoich interesów narodowych, nawet jeśli grozi mu wykluczenie z Unii Europejskiej .
Druga część, zaprezentowana w minioną środę, ujawniła, że 51,6 proc. ankietowanych ufa UE (47,5 proc. nie), a 49,4 proc. NATO (47,9 proc. nie). Jeśli chodzi o poszczególne kraje, to wśród Rumunów Niemcy mają wskaźnik zaufania na poziomie 58, Stany Zjednoczone 47, Chiny 19, a Rosja 16 proc.
źródło: MTI
Ilustracja na pierwszej stronie: Rumuni, którzy siłą weszli na cmentarz wojskowy Úzvölgy 6 czerwca 2019 r. Zdjęcie: MTI/Nándor Veres.