Celem rządu jest, aby ci, którzy chcą pracować, znaleźli pracę – powiedział sekretarz parlamentarny Ministerstwa Innowacji i Technologii (ITM) w filmie udostępnionym we wtorek na swojej stronie na Facebooku.

Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby każdy obywatel Węgier otrzymywał co miesiąc pieniądze bez żadnych warunków, niezależnie od wszystkiego?” Tamás Schanda pytał w filmie, dodając ponadto, że dochód podstawowy nie byłby powiązany z żadnymi innymi wymaganiami, takimi jak potrzeby.

Jak myślisz, co by się stało, gdyby wszyscy uznali, że raczej wezmą zasiłek, a nie będą pracować i nie będą chcieli szukać pracy? ” kontynuował Tamás Schanda, który uważa, że ​​odpowiedzią na to jest chaos.

Wskazał, że wiele osób otrzymałoby bezwarunkowy dochód podstawowy zamiast dotychczasowych świadczeń socjalnych, więc wiele ukierunkowanych programów socjalnych przestałoby istnieć, co jest niekorzystne. „ Gdybyśmy ją wprowadzili, wydatki publiczne znacznie by wzrosły, co doprowadziłoby do podwyżek podatków i zadłużenia kraju. Naszym zdaniem praca pomaga wyjść z biedy” – podkreślił polityk.

Dodał, że celem rządu jest, aby ci, którzy chcą i mogą pracować, znaleźli pracę.

Zdaniem Tamása Schandy wprowadzenie darmowego pieniądza wpłynęłoby niekorzystnie na konkurencyjność kraju i miałoby nieprzewidywalne skutki społeczne.

Przypomniał, że inni już próbowali wprowadzić bezwarunkowy dochód podstawowy: w eksperymencie fińskiego rządu losowo wybrana grupa otrzymywała co miesiąc dochód podstawowy. Eksperyment nie spełnił jednak nadziei na zwiększenie zatrudnienia, dlatego fiński rząd postanowił nie kontynuować.

Dochód podstawowy jest zatem niesprawiedliwy, ponieważ byłby korzystny dla wszystkich, także dla tych, którzy nie potrzebują wsparcia; oszukańcze oszustwo, ponieważ ci, którzy naprawdę potrzebują wsparcia, nie otrzymaliby dużo więcej pieniędzy, niż są uprawnieni w obecnym systemie ” – podkreślił sekretarz stanu.

Dodał, że bezwarunkowy dochód podstawowy jest niesprawiedliwy także dlatego, że odbiera ciężko pracującym, a pozwala na uzyskanie go tym, którzy nawet nie chcą pracować.