Zdaniem prawnika Századvéga zbrodnią całej lewicy jest jesień. W środę, w 15. rocznicę przemówienia w Ószöd, Zoltán Lomnici Jr. podkreślił na kanale publicystycznym M1, że Gergely Karácsony był także konsultantem w 2006 r., więc burmistrz też jest „współwinny tej polityki”.

Prawnik konstytucyjny zauważył, że zarówno Komisja Europejska, jak i Rada Europejska zignorowały wydarzenia z 2006 roku. Dodał, że w związku z katalońskim ruchem niepodległościowym Bruksela nie wystąpiła przeciwko policyjnemu terrorowi ani brutalnej przemocy wobec żółtych kamizelek we Francji.

Jak powiedział, w 2006 roku popełniono przestępstwo, bo wyborcy, gdyby znali prawdę, głosowaliby inaczej. Dodał, że Ferenc Gyurcsány ukrywał dane nie tylko przed obywatelami, ale także przed Brukselą, przez co jego rząd nie wywiązał się z unijnych zobowiązań, ale Bruksela go nie usankcjonowała.

Przypomniał: Ferenc Gyurcsány przedstawił to, co zostało powiedziane w Balatonőszöd, jako mowę prawdy; po przemówieniu MSZP i liberałowie poparli Ferenca Gyurcsány'ego w wotum zaufania. Rząd doprowadził kraj do bankructwa w ciągu trzech lat, uniemożliwiono inwestycje 19-procentowym podatkiem od osób prawnych, odebrano świadczenia rodzinne, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) musiał interweniować, aby zapobiec bankructwu kraju – wymienił. Ludzie byli psychicznie i fizycznie okaleczeni, wielu popełniło samobójstwo, powiedział Jr. Zoltán Lomnici.

Dániel Bohár , reporter Pesti TV na kanale publicystycznym M1, uważał, że w innych krajach polityk po takim przemówieniu „od razu podałby się do dymisji”.

Podkreślił: bardzo ważne jest zwrócenie uwagi dzisiejszej młodzieży na te wydarzenia. Ważne jest, aby poznali „prawdziwego Gyurcsány”, który nie chce pełnić roli rządu 15 lat po Őszöd, ale „obsadza postacie”, powiedział Dániel Bohár.

Przemówienie Ószöda zostało upublicznione 17 września 2006 roku i wywołało demonstracje i zamieszki uliczne w całym kraju. W swoim przemówieniu za zamkniętymi drzwiami 26 maja 2006 r., któremu towarzyszyły czasami ostre słowa, Ferenc Gyurcsány jako premier powiedział, że rząd „całkowicie kłamał” przez poprzednie dwa i pół roku, nie zrobił nic przez cztery lata, i dlatego znacznie przekroczył potencjał gospodarczy kraju.

MTI

Zdjęcie na okładce: Protestujący budują barykadę na przyczółku mostu Erzsébet w Peszcie / MTI/Barnabás Honéczy